Ponieważ podawanie żwirku krzemowego kurczętom i indykom utrzymywanym w wielkotowarowej produkcji jest trudne technicznie, a rola rozcierająca może być niewielka, wydaje się, że pozostałe role żwirku może spełniać węgiel drzewny lub popiół z drzew liściastych, który po zmieszaniu z paszą nie ulega sedymentacji. Leczenie węglem drzewnym to terapia stara jak świat, ale okazuje się, że właśnie dziś w dobie intensyfikacji produkcji i chemizacji żywienia, węgiel drzewny może okazać się dodatkiem najnowocześniejszym – dodatkiem paszowym XXI wieku.
Intensyfikacja produkcji drobiarskiej dotyczy szczególnie dwóch gatunków ptaków – indyków i kur. Powszechną praktyką w żywieniu drobiu jest stosowanie w mieszankach paszowych zawyżonych poziomów białka, mikroelementów, ale przede wszystkim szerokiej gamy wszelkich dodatków, takich jak antybiotyki paszowe, kokcydiostatyki, aminokwasy syntetyczne, enzymy, przeciwutleniacze, konserwanty, detoksykanty, prebiotyki, preparaty przeciwgrzybicze, preparaty poprawiające warunki środowiskowe, a nawet barwniki i preparaty smakowe. Wszystko to uniemożliwia wykształcenie się odporności u ptaków, pogarsza smak i jakość mięsa, a także zdolność do jego przechowywania, a koszt produkcji wzrasta nawet do 100% w porównaniu do produkcji standardowej.
Po co żwirek krzemowy?
Ponieważ mieszanki mają wysoką wartość odżywczą, są ubogie we włókno, bardziej rozdrobnione i poddawane obróbce hydrotermicznej, która zwiększa ich strawność w intensywnym odchowie odstąpiono od podawania żwirku krzemowego. Uznano, że żwirek krzemowy nie wnosi żadnej wartości pokarmowej, pełni rolę tylko rozcierającą i podawanie jego jest zbyteczne. W naturalnych warunkach ptaki, szczególnie indyki łykają duże ilości żwirku krzemowego. We współczesnych mieszankach dla drobiu nie normuje się krzemu, a tymczasem żwirek obecny w żołądku ptaka pełni rolę nie tylko rozcierającą, ale także jonizującą, sterylizującą, emulgującą i termoregulacyjną. W czasie tarcia, w obecności kwasu solnego powstaje żel kwasu krzemowego, który jest najsilniejszym w przyrodzie absorbentem pochłaniającym gazy, toksyny, a nawet bakterie.
Powierzchnia właściwa (chłonna) 1 grama żelu kwasu krzemowego wynosi 10 tys. metrów kwadratowych (1 ha). Istnieją poglądy, że szczególnie u indyków brak kamyczków krzemowych w mielcu powoduje brak łaknienia, zahamowanie wzrostu, biegunkę, atrofię żołądka mięśniowego, a także niedowład nóg i skrzydeł. Ptaki słabną z powodu niedokrwistości. Brak żwiru w żołądku mięśniowym może być przyczyną psychicznej depresji ptaków, nerwowości, pterofagii i kanibalizmu.
U ptaków z większymi żołądkami i w obecności żwirku obserwuje się tendencję do słabszego rozwoju oocyst kokcydii. W żołądkach tych ptaków pH jest niższe, co uczynnia enzymy, ułatwia trawienie i hamuje rozwój bakterii chorobotwórczych. Obecność żwirku krzemowego w żołądku ptaków zmniejsza ich upadki z powodu przegrzania i powoduje, że ich mięso nie ma wady PSE (blade, miękkie i wodniste).
Co zamiast żwirku?
Ponieważ podawanie żwirku krzemowego ptakom utrzymywanym w wielkotowarowej produkcji jest trudne technicznie, a rola rozcierająca może być niewielka, wydaje się, że pozostałe role żwirku może spełniać węgiel drzewny lub popiół z drzew liściastych, który po zmieszaniu z paszą ulega sedymentacji (rozdzielaniu). Węgiel drzewny oprócz zawartości składników mineralnych w proporcji i wartościowości właściwej przyrodzie jest obok żelu krzemowego najsilniejszym naturalnym adsorbentem. Nie jest trawiony w przewodzie pokarmowym, a jego lecznicze działanie polega na mechanicznym wiązaniu gazów, toksyn bakteryjnych, mikotoksyn trucizn typu alkaloidów, glikozydów, fenoli, amoniaku, siarkowodoru, a nawet strychniny.
Szczególnie korzystne jest działanie węgla drzewnego w zapobieganiu i leczeniu biegunek oraz w przypadku skażenia mieszanek mikotoksynami. Jest on także środkiem żółciopędnym – działa analogicznie do soli kwasów tłuszczowych. Sole mineralne zawarte w węglu drzewnym tworzą z wodą zasady i obniżają napięcie powierzchniowe treści jelit, emulgują tłuszcze, a tym samym wspomagają pracę wątroby. Jest to szczególnie ważne przy stosowaniu w żywieniu drobiu mieszanek natłuszczanych.
Na podstawie przeprowadzonych w Katedrze Drobiarstwa UMW w Olsztynie badań można stwierdzić, że zastosowanie rozdrobnionego węgla drzewnego w ilości 0,3% tj. 3 kg na tonę, jako dodatku do standardowych mieszanek dla indorów rzeźnych spowodowało wzrost masy ciała 18-tygodniowych indorów o 893 gramy, czyli 5,9% i zwiększyło wykorzystanie paszy o 6,5%. Przeżywalność tych ptaków była prawie 100-procentowa, podczas gdy w grupie kontrolnej upadki wynosiły 12,7%.
Większą zdrowotność tych ptaków potwierdzał wyższy pozom erytrocytów i lizozymu we krwi. W mięsie indyków rzeźnych żywionych mieszankami z dodatkiem węgla drzewnego stwierdzono istotnie wyższy poziom suchej masy, białka, mniejszą wodnistość i ciemniejszą barwę, co świadczy o lepszej jakości mięsa i jego przydatności do przetwórstwa i przechowywania.
Dodatek węgla drzewnego zastosowany w tej samej ilości – 0,3% do standardowych mieszanek dla kurcząt brojlerów spowodował wzrost masy ciała 7-tygodniowych kurcząt o 127 gram tj. o około 5%. Zużycie paszy zmniejszyło się o 8,53%, przy 100-procentowej przeżywalności. W grupie kontrolnej śmiertelność wynosiła 4%.
W innych badaniach węgiel drzewny w ilości 0,3% podawano do zadawanej paszy na dwa różne sposoby. ( w czasie produkcji mieszanek i w chwili ich zadawania). Stwierdzono wzrost masy ciała kurek od 1,04 do 5,84%, kogutków od 5 do 6,54% w stosunku do masy ciała grupy kontrolnej, przy zużyciu paszy mniejszym od 5 do 9% i wyższej przeżywalności o 1,67%. Lepsze efekty uzyskano przy podawaniu węgla drzewnego do mieszanek bezpośrednio przed ich skarmianiem.
W badaniach na kurach nioskach, dodatek 0,3% węgla drzewnego do zadawanej paszy spowodował wzrost liczby jaj w pierwszych 20 tygodniach nieśności o 12,9%. Choć masa jaj zmniejszyła się średnio o 2,4%, to w tym czasie od tych kur uzyskano o 10,2% kilogramów jaj więcej. Dodatek węgla drzewnego wpłynął bardzo korzystnie na zwiększenie w żółtku jaj poziomu witaminy A – o 48% i witaminy E – od 48 do 74% oraz obniżenie poziomu cholesterolu od 25 do 37%.
Wielkim problemem nie tylko w Polsce są mikotoksyny – toksyny wydzielane przez grzyby. W doświadczeniu na nioskach, przez 7 tygodni produkcji podawano kurom mieszankę, w której 60% stanowiła kukurydza skażona grzybem Aspergillus ochraceus na poziomie 1,15 x 108 jtk/kg. Nastąpił spadek nieśności o 17% i masy jaj o 10,9%. W przypadku dodania węgla drzewnego do mieszanek skażonych grzybem spadek nieśności wynosił 7,5%, a masa jaj obniżył się o 7,2%.
Leczenie węglem drzewnym to terapia stara jak świat, ale okazuje się, że właśnie dziś w dobie intensyfikacji produkcji i chemizacji żywienia, węgiel drzewny może okazać się dodatkiem najnowocześniejszym – dodatkiem paszowym XXI wieku.
dr hab. Teresa Majewska
Katedra Drobiarstwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego