Minister rolnictwa Marek Sawicki zapewnił w sobotę, że hodowcy drobiu, których stada zostaną wybite z powodu stwierdzenia ptasiej grypy, otrzymają odszkodowania, a ministerstwo będzie chciało zminimalizować straty producentów.
"Zrobimy wszystko, żeby skutki gospodarcze tego przypadku były jak najmniejsze, jak najmniej dotkliwe dla producentów" - powiedział Sawicki w sobotę na konferencji prasowej w Warszawie.
Dodał, że w budżecie są zabezpieczone pieniądze na odszkodowania dla rolników, którzy poniosą straty wskutek wybicia ich stad drobiu. Jak powiedział, trudno obecnie oszacować jaka będzie kwota odszkodowania. "Są do tego odpowiednie procedury i na podstawie wyceny rynkowej komisja szacuje wartość stada" - wyjaśnił.
"Ze strony resortu rolnictwa, ze strony budżetów wojewodów, budżetu państwa jesteśmy dobrze zabezpieczeni, jeśli chodzi o wypłaty tym rolnikom, których stada drobiu będą usypiane i utylizowane, ze względu na zagrożenie" - powiedział Sawicki. "Mamy pełne zabezpieczenie środków i rolnicy nie muszą się obawiać" - podkreślił.
Ogniska ptasiej grypy stwierdzono w stadach na dwóch fermach indyków znajdujących się w Uniejewie i Myśliborzycach na terenie gminy Brudzeń koło Płocka (woj. mazowieckie). Jak poinformował w sobotę wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, nie potwierdziło się podejrzenie obecności wirusa na trzeciej fermie.
Zdaniem ministra rolnictwa, wystąpienie w Polsce po raz pierwszy tej choroby u drobiu hodowlanego powinno dać sygnał producentom, że muszą być bardziej czujni i muszą zachować więcej środków ostrożności.
Sawicki przypomniał, że ogniska ptasiej grypy były wykrywane w innych krajach europejskich takich jak Rumunia, Niemcy, Wielka Brytania. "Tam, po badaniach rynku okazało się, że nie miało to wpływu na zachowania konsumentów i handlowców. (...) Mam nadzieję, że również Polsce ta sytuacja (...) będzie przebiegała łagodnie" - dodał.
Minister zapewnił, że Unia Europejska nie wprowadzi zakazu eksportu drobiu, ponieważ w tej sprawie obowiązują bardzo precyzyjne przepisy. Powiedział, że wstrzymany będzie jedynie handel drobiem z terenów objętych 3-km obszarem zapowietrzonym.
Na pytanie, czy wykrycie w Polsce ptasiej grypy wpłynie na stosunki handlowe z Rosją minister odpowiedział: "Gdy chce się współpracować, to nawiąże się kontakty gospodarcze. Natomiast jeśli będą chcieli (Rosjanie - PAP) znaleźć pretekst, to oczywiście jest to kolejny pretekst".
Jak poinformowało PAP biuro prasowe Ministerstwa Rolnictwa, produkcja drobiu w Polsce w I półroczu 2007 roku wyniosła 523 tys. ton. Instytut Ekonomiki Rolnictwa (IER) prognozuje, że w całym 2007 roku produkcja ta wyniesie 1 mln 090 tys. ton. Spożycie drobiu w I półroczu 2007 roku wyniosło 454 tys. ton, natomiast z prognozy IER wynika, że w całym 2007 roku wyniesie ono 922 tys. ton.
W I półroczu br. eksport mięsa drobiowego wyniósł 95,8 tys. ton, czyli o 12 proc. więcej niż przed rokiem. Wartość eksportu oszacowano na 202,2 mln euro, czyli o 18 proc. więcej niż w tym samym okresie 2006 r., przy cenie 2,11 euro za kilogram.
Łącznie do krajów UE trafia 62,5 proc. polskiego drobiu. Największymi odbiorcami są Niemcy (37,9 proc.), Wielka Brytania (18,3 proc.) oraz Francja (6,5 proc.). Z prognozy IER wynika, że w 2007 roku sprzedamy za granicę 250 tys. ton drobiu za 554 mln euro.
Import drobiu w I półroczu tego roku spadł w porównaniu z tym samym okresem 2006 roku o 5,6 tys. ton i wyniósł 36,2 tys. ton.
6495163
1