Na ok. 2 mln zł oszacowano straty po pożarze fermy drobiu w Stawigudzie koło Olsztyna. Spłonęły dwa kurniki, mieszalnia pasz i magazyn.
Istniało duże niebezpieczeństwo, że pożar może przenieść się na budynek
mieszkalny oraz zbiornik z gazem. Na szczęście strażacy nie dopuścili do
tego.
Przyczyny wybuchu ognia nie są znane. Sprawą zajęła się
policja.