Niemieccy odbiorcy dyktują warunki polskim hodowcom gęsi. 95% krajowej produkcji przeznaczonej jest na eksport, ale głównym odbiorcą są właśnie nasi zachodni sąsiedzi. Brak konkurencji nie sprzyja podwyższaniu cen.
Zazwyczaj przed wysyłką ustalane są wstępne ceny rozliczeniowe. Niestety później okazuje się, że niemieccy hurtownicy nie zapłacą za towar, tyle, ile ustalono. W konsekwencji polscy dostawcy muszą pogodzić się z niższą ceną.
Na krajowym rynku zakłady przetwórcze zawierają najczęściej kontrakty z dużymi sieciami handlowymi. Teraz realizowane są zawarte już dużo wcześniej umowy. Cena gęsich tuszek, to średnio 9 zł za kilogram.
Eksperci mówią, że Polski rynek gęsi potrzebuje konsolidacji. Wówczas byłby bardziej przewidywalny. A tak, gdy tylko cena skupu rośnie, hodowcy zwiększają produkcję i znów towaru jest za dużo.
Oprócz mięsa gęsiego coraz większą popularność w Niemczech zdobywają wyroby z kaczek. Hodowcy zachęceni dużym popytem zakładają coraz to nowe hodowle.
Ubiegły rok był rekordowy pod względem produkcji, która wyniosła 50 tys. ton. Nadal jednak dużą rolę odgrywa import.