Część produkowanych w Niemczech jaj zawiera niedozwolone ilości toksycznych dioksyn. Ministerstwo ochrony konsumentów, po przeprowadzonych badaniach, potwierdziło wcześniejsze doniesienia prasy, a szefowa resortu rolnictwa, Renate Kuenast, wezwała do wycofania ze sprzedaży wszystkich jaj zawierających trujące substancje.
Badania pokazały, że jaja wyprodukowane w chowie klatkowym zawierają prawie 3 razy mniej dioksyn. Eksperci podejrzewają, że przyczyną takiej sytuacji jest zanieczyszczona gleba. "Nie ma powodów do paniki"- mówią przedstawiciele organizacji konsumenckich. "Zjedzenie kilku jajek nie grozi zatruciem"- dodają. Paradoksalnie to Niemcy aktywnie zabiegali o zaostrzenie norm zawartości dioksyn w żywności, które obowiązują w Unii od początku roku.