W Europie wciąż mało popularne jest mięso indycze. W ostatnim roku jego produkcja w krajach Unii spadła prawie o 10%. Udział hodowli indyków w rynku drobiu, to wciąż niespełna 20%. Najwięksi producenci w dawnej Piętnastce to: Francja i Niemcy. Kolejne miejsca zajmują Włochy i Wielka Brytania.
Zdaniem ekspertów mniejsza produkcja, to efekt niskich cen uzyskiwanych przez hodowców indyków. Teraz sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, bo na rynku pojawili się producenci z nowych krajów członkowskich. Często dostarczają znacznie tańszy towar. Najbardziej chłonny jest rynek niemiecki. Tam roczne spożycie mięsa indyczego przekracza 6 kilogramów na osobę, podczas gdy w Grecji wynosi niespełna kilogram.