aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Hodowcy brojlerów znów mają powody do narzekań

22 października 2003

Ceny skupu brojlerów są niskie, a mimo to niektóre ubojnie ograniczają przyjmowanie kurczaków. Na rynku pojawiają się niebezpiecznie tanie oferty sprzedaży – komentują drobiarze.

Dlatego podejrzewają, że tak jak bywało nie raz rynek rozchwiał nielegalnie zostający u nas towar przeznaczony na rynek wschodni. Kontyngenty importowe są wciąż niewykorzystane, ale legalnego importu nikt się nie obawia, szczególnie tego z Unii, bo z całej "Piętnastki" tylko w Danii ceny są niższe niż w Polsce.
 
Prawdziwym niebezpieczeństwem jest drób brazylijski, chiński czy tajlandzki, a także sprowadzane z Ameryki ćwiartki. Przy droższej soji, kukurydzy i pszenicy w tej konkurencji nie mamy szans – mówią hodowcy. Tym bardziej, że wchodzący za dwa tygodnie zakaz stosowania mączek mięsno – kostnych dla polskich drobiarzy oznacza wzrost cen pasz nawet o 70 zł za tonę.
 
Już teraz pasze drożeją. Średnio od 10 do 30 zł za tonę. Powodem jest nie tylko zastępowanie mączek zwierzęcych białkiem roślinnym – czyli głównie soją, ale także wzrost cen pszenicy.
 
W prywatnych ubojniach ceny skupu brojlerów kurzych spadły nawet do 2,5 zł za kilogram. Duże zakłady na umowy kontraktacyjne płacą o 10 proc. więcej.


POWIĄZANE

Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych i Biuro Przedstawiciela Handlu USA po...

Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co tr...

Komisja ds. Konkurencji Republiki Południowej Afryki oraz niezależny organ podle...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę