Ten rok na rynku drobiu zaczął się bardzo nietypowo. Z reguły w styczniu zapotrzebowanie na gotowe wyroby było bardzo skromne. W tym przetwórcy dość szybko sprzedali całe zapasy. I zaczęły się kłopoty z żywcem, bo wstawienia pod koniec grudnia były mizerne.
Zdaniem ekspertów to ostatni tak dobry dla hodowców, a słaby dla przetwórców tydzień. Bo już za kilka dni do ubojni zaczną trafiać kurczaki ze styczniowych wstawień. A te były już zdecydowanie lepsze.
Efekt będzie taki, że podaż żywca wzrośnie, a ceny automatycznie spadną – mówią przetwórcy. Najszybciej tam gdzie są najwyższe, czyli w małych ubojniach.
Ale jak na razie mamy podwyżki, zakładom tym łatwiej było się na nie zdecydować, że mięso drobiowe ma teraz dobrą cenę. Ale koniunkturę już zdążyły wykorzystać mieszalnie pasz, podnosząc ceny na swoje wyroby.
żywiec drobiowy zł/kg
ceny skupu netto
brojlery
wolny rynek 3,00 – 3,60
umowy kontraktacyjne 2,60 – 2,81
Na wolnym rynku ceny skupu brojlerów zaczynają się od 3 złotych za kilogram i dochodzą nawet do 3 złotych 60 groszy. Kto ma podpisane umowy kontraktacyjne dostaje o kilkadziesiąt groszy mniej.
żywiec drobiowy zł/kg
ceny skupu netto
indory 4,40 – 4,50
indyczki 4,15 – 4,30
Podobna sytuacja na rynku indyków, ceny skupu utrzymują się na wysokim poziomie. Tu zmiana może nadejść dopiero przed Wielkanocą, kiedy do ubojni trafią ptaki z większych niż w listopadzie czy grudniu, wstawień.