To bardzo nietypowy, ale za to bardzo udany rok dla właścicieli kurników. Nauczeni doświadczeniem zwykle najmniejsza produkcję planowali latem, bo wtedy ceny jaj były najniższe.
W tym roku nawet wakacje nie przyniosły obniżek, a co najważniejsze ceny znów idą w górę. W porównaniu z zeszłym rokiem stawki są przynajmniej o 5 groszy na jednej sztuce wyższe. To dużo, szczególnie że tanieją pasze.
Skąd tak dobre ceny? Jaj brakuje w całej Europie, kontrole liczebności kur w klatkach i wymiana na większe, spowodowały spadek produkcji. Dlatego nasze jaja chętnie kupują nie tylko Niemcy, ale i Węgrzy, Litwini, Słowacy czy Rumunii.
Ceny nawet najmniejszych jaj klasy „S” sięgają 20 groszy za sztukę. Największych przekraczają 30 groszy.
jaja zł/szt. ceny zbyt
XL 0,32 – 0,35
L 0,28 – 0,32
M 0,23 – 0,27
S 0,18 – 0,21
Drobiarze mają się więc z czego cieszyć, gorzej z przetwórcami, bo dla nich cena surowca w ciągu roku wzrosła o połowę. Teraz kilogram jaj przemysłowych kosztuje prawie 4 złote