Na liście towarów, które nie znajdują nabywców, tuż obok wieprzowiny zajął miejsce drób. I nie są w stanie tego zmienić ani niskie ceny, ani sezon grillowy, który przecież wciąż trwa. Tanieją nawet wątróbki, chociaż teraz nie powinny, bo to jeden z intensywniejszych okresów produkcji pasztetów.
Kilogram wątróbek z kurczaka można już kupić poniżej 2 złotych za kilogram, choć i zdarzają się wyższe oferty. Duża rozbieżność jest w cenach wątróbek z indyka.
Obniżkom nie oparły się też drobiowe tuszki czy ćwiartki. Tanieje właściwie wszystko poza filetami z piersi. Tu spadek cen powstrzymuje eksport. Firmy wysyłając filety za zachodnią granicę dostają około 13 złotych za kilogram. I chociaż średnie ceny na krajowym rynku wynoszą 11,5 złotego, to i tak za dużo, aby znaleźć nabywców.