Najbardziej poszkodowany przez grypę ptaków kraj na świecie wprowadza rygorystyczne metody prewencyjne.
Do 2022 w Korei Południowej będzie zabroniona sprzedaż żywego drobiu poza budynkami. Wszelkie targi zewnętrzne oraz sprzedaż rolnicza będą zabronione. Wszelka drobna działalność rzeźnicza i przetwórcza będzie musiała starać się o specjalne pozwolenia i liczyć się z częstymi kontrolami służb weterynaryjnych. Wielkie fermy drobiu będą musiały się natomiast pogodzić z rządowymi kamerami na swoim terenie. Koreańskie ministerstwo rolnictwa chce bowiem za pomoca pięciu tysięcy kamer śledzić na bieżąco stosowanie się do przewidzianych prawem zasad ograniczania ryzyka przez przemysłowych producentów drobiu i jaj. Koreańczycy zamierzają też w krótkim czasie wprowadzić system monitoringu przelotów dzikiego ptactwa, które jest głównym źródłem migracji wirusa.
Grypa ptaków pojawia się w Korei Południowej systematycznie od kilku lat. W ostatnim sezonie grypowym zlikwidowano ponad 33 miliony ptaków. Z tego powodu na rynku często brakowało jaj, które dodatkowo bardzo podrożały. Na rynku mięsa drobiowego – oprócz niestabilnej podaży – dochodziło także do ekstremalnych wahań cen z powodu nawracających obaw konsumentów o możliwość zarażenia się grypą ptaków.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz