Spółki wodne były wiodącym tematem posiedzenia w Sulęczynie Rady Powiatowej PIR Powiatu Kartuskiego. Nic w tym dziwnego, ponieważ spółki wodne w tym rejonie województwa pomorskiego dobrze nie funkcjonują , a z czego to wynika próbowali się dowiedzieć uczestniczący w spotkaniu przedstawiciele samorządu rolniczego od Alicji
Mazur, dyrektora Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Kartuzach, Tadeusza Bielawy , kierownika OT Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Kartuzach i Krzysztofa Kowieskiego z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Rolnicy pytali w szczególności o procedurę ustalania linii brzegowej Jeziora Gowidlińskiego i rozgraniczenia nieruchomości, o aktualny stan rzek i rowów i do kogo należy obowiązek czyszczenia rowów.
Uczestnicy posiedzenia mogli się również zapoznać z najistotniejszymi zapisami projektu PROW 2014-2020. Otrzymali również informacje o stanie realizacji tegorocznych wniosków obszarowych, oraz o konferencjach i szkoleniach organizowanych w najbliższym czasie przez Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego. W trakcie obrad odczytano też komunikat Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego o obowiązku rejestrowania działalności w miejscowym Inspektoracie Sanitarnym przez rolników prowadzących produkcję pierwotną lub prowadzących dostawy bezpośrednie płodów rolnych. Jest to ważna informacja w szczególności dla plantatorów truskawek. Natomiast Marian Regliński z Urzędu Gminy Sierakowice poinformował o gradobiciu i jego skutkach na terenie gminy. W reakcji na spływające wnioski od rolników wójt gminy Sierakowice wystąpił do Wojewody Pomorskiego o powołanie komisji szacującej straty.
Natomiast głównymi tematami ostatniego posiedzenia Rady Powiatowej PIR Powiatu Bytowskiego była pomoc de minimis, kwotowanie mleka, aktualności rynkowe, kontrole na miejscu prowadzone przez AR i MR oraz propozycje PROW na lata 2014-2020.Posiedzenie prowadził przewodniczący Leon Wnuk Lipiński, a zarząd PIR reprezentowała Beata Wika-Czarnowska.