668 wniosków o dofinansowanie z programu Sapard złożono w województwie lubuskim. Największym zainteresowaniem w regionie cieszyło się Działanie IV "Różnicowanie działalności gospodarczej na obszarach wiejskich".
Lubuski oddział ARiMR poinformował, że na Działanie I ("Przetwórstwo i
poprawa marketingu artykułów rolnych") złożono 66 wniosków, na Działanie II
("Inwestycje w gospodarstwach rolnych") - 186, na Działanie III ("Rozwój i
poprawa infrastruktury obszarów wiejskich") - 182 wniosków, a na Działanie IV
("Różnicowanie działalności na obszarach wiejskich") - 234
wniosków.
Według danych ARiMR, dotychczas podpisano 135 umów o
finansowanie. Najwięcej z nich - 62 - dotyczy Działania II.
W lubuskim
rolnicy indywidualni najwięcej wniosków składali na działalność niestandardową,
czyli nie związaną z produkcją zboża czy też hodowlą zwierząt. Dotyczyły one
m.in. hodowli ryb, prowadzenia pasiek pszczelich czy też hodowli dzikich
zwierząt takich jak daniele. Były również wnioski związane z inwestycjami w
uprawy drzew owocowych i roślin ozdobnych.
Przy wypełnianiu wniosków
większość rolników korzystała z pomocy pracowników ARiMR, a także Ośrodków
Doradztwa Rolniczego.
O dotacje z programu Sapard starał się w lubuskiem
m.in. Waldemar Surma - właściciel 15 ha sadów w okolicach Strzelec
Krajeńskich.
Wartość jego inwestycji wyniosła ponad 100 tys. zł. Za te
pieniądze sadownik zmodernizował istniejący system nawadniający w sadach,
wykonał nowe nasadzenia, a także zakupił agregat chłodniczy. Z Sapardu, po
odbiorze inwestycji otrzymał zwrot 50 proc. poniesionych nakładów.
W
lubuskich gminach inwestycje najczęściej dotyczyły infrastruktury m.in. budowy
sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, modernizacji dróg itp.
Z Sapardu
skorzystała m.in. podgorzowska gmina Kłodawa, która z unijnej dotacji wykonała
trzy duże inwestycje infrastrukturalne.
Wójt Kłodawy Józef Kruczkowski,
przyznał, że sprawy formalne związane z przygotowaniem wniosków nie sprawiły
wielu problemów.