Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Wieś- jak jest naprawdę?

19 czerwca 2002

Każdemu z rodaków wieś kojarzy się z czymś innym. Jednemu z pięknem natury, obrazami Chełmońskiego, bądź poezją Mickiewicza. Innemu – zwłaszcza gospodarzowi – z ciężką pracą, biedą i brakiem perspektyw. Inny jej obraz wyłania się potocznemu obserwatorowi, inny wiejskiemu proboszczowi, a jeszcze inny pracującemu na roli. Zobaczmy, jak na przełomie wieków postrzega wieś nauka polska.

W Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN zakończono właśnie badania w tym zakresie i upubliczniono je na licznych konferencjach i w wielu publikacjach. Obalono przy tej okazji wiele mitów. Nieprawdą jest - jak się powszechnie sądzi – że wieś to głównie rolnictwo. Dochody wyłącznie z rolnictwa czerpie, według badań, około 4,5 miliona osób, podczas gdy na obszarach wiejskich żyje prawie 15 milionów ludzi. Zatrudnienie w rolnictwie nie wynosi – jak się powszechnie mniema – 27% zawodowo czynnych, a 16,6% (w Wielkopolsce około 12%). Nie można bowiem za rolników uznawać tych, którzy sami się z tym zawodem nie identyfikują i mają inne niż rolnicze źródła utrzymania pomimo, że są posiadaczami gospodarstw rolnych.

Nieprawdziwa jest też teza, że rolnictwo jest hamulcem rozwoju polskiej gospodarki. W latach 1993-1998, stwierdzają naukowcy, dynamika jego sprawności w tworzeniu wartości dodanej (dochodu narodowego) była równa dynamice całej gospodarki narodowej. Sprawność ta była nawet korzystniejsza niż w przemyśle. Ustępowała jedynie sektorowi usług. Przyznacie Czytelnicy, że obraz wsi prezentowany w mediach jest zgoła inny.

Pozostałe konstatacje wypływające z badań są już bardziej zbieżne z potocznym postrzeganiem wsi. Przeludnienie agrarne – które jest niezaprzeczalnym faktem – wymaga rozwoju działalności poza rolniczej na obszarach wiejskich. Barierami zaś tego rozwoju są głównie:

  • mała koncentracja sieci osadniczej, jej monofunkcyjność i brak infrastruktury technicznej,
  • brak na wsi wykwalifikowanych kadr, przy jednoczesnych wysokich wymaganiach płacowych i pozapłacowych ludzi poszukujących pracy,
  • traktowanie przez urzędy gmin biznesmenów lokujących kapitał na wsi nie jak partnerów gospodarczych, tylko tych, którzy powinni partycypować w rozwoju gminnej infrastruktury w stopniu często wyższym niż wynoszą ich możliwości.

Badania wskazują na niewykorzystaną szansę rozwoju pozarolniczego rynku pracy na wsi ze strony dużych zakładów przemysłowych zlokalizowanych w miastach. Mogłyby one część produkcji przenieść na wieś, celem jej wykonania i dostarczenia do zleceniodawcy. Taka kooperacja byłaby z korzyścią dla obydwu stron. Wieś ma tańszą siłę roboczą, co obniżałoby firmom koszty, a ludzie na wsi mieliby pracę.

Dostrzeżono w badaniach różnicowanie się struktury obszarowej gospodarstw – wyłanianie się po jednej stronie gospodarstw dużych, produkujących na rynek i po drugiej – mniejszych, stanowiących struktury pomocnicze przy gospodarstwach domowych, produkujących żywność na własne potrzeby lub na lokalny rynek. Z tej właśnie grupy, liczniejszej niż pierwsza, rekrutuje się najwięcej osób poszukujących pracy poza rolnictwem.

W odniesieniu do pierwszej grupy wymienionych gospodarstw naukowcy sugerują państwu prowadzenie polityki rolnej, w stosunku zaś do drugiej – polityki rozwoju obszarów wiejskich. Obie te polityki – zdaniem nauki – powinny być prowadzone równolegle. Zapewniłoby to harmonijny rozwój wsi. Nie można bowiem liczyć, że ludzie ze wsi poszukujący pracy znajdą ją w mieście. Zdecydowana większość – z braku perspektywy przeniesienia się do miasta – pozostanie na wsi. Praca musi więc przyjść do nich, a to może zapewnić skuteczna polityka rozwoju obszarów wiejskich.

Przedstawione przez naukę informacje o wsi są obiektywne. My, rolnicy o tym wiemy. Czemu nie chcą przyjąć do wiadomości tego politycy i rządowi decydenci?

Jaka wieś jest – każdy widzi. Niech jednak mieszczuch zachowa ją w sercu według własnego upodobania. Niech ma dla niego po trochu ze wszystkiego. I z poezji, i z prozy, i z malowniczości. Dla rolników wieś ma niestety najwięcej szarzyzny. Woleliby oni, aby była ona bardziej zurbanizowana, choć nadal swojska.

Ireneusz Krupka

Siewca, nr 5/2001

oprac. IJ


POWIĄZANE

Klienci Poczty Polskiej mogą skorzystać z nowej usługi dotyczącej przesyłek reje...

Oficjalnie zostało potwierdzone, że Rada Nadzorcza Krajowej Grupy Spożywczej w d...

Krajowa Rada Izb Rolniczych informuje, że jest organizatorem wypoczynku letniego...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę