Kontrola w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) wykazała, że istnieją niezgodności w systemie Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt (IRZ). Około 30 proc. zarejestrowanych zwierząt ma niespójne dane - poinformował w środę prezes ARiMR Wojciech Pomajda podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Rolnictwa.
Agencja prowadziła postępowanie wyjaśniające dotyczące zamiaru eksportu bydła przez firmę "A plus 1", z powodu której doszło do sfałszowania danych w bazie IRZ, polegającej na usunięciu części danych. Kontrola została wszczęta po publikacji "Gazety Wyborczej" na ten temat.
W sierpniu GW napisała, że pracownicy ARiMR na polecenie centrali zniszczyli część dokumentów znajdujących się w komputerowej bazie danych, dotyczących ewidencji bydła. Chodziło o umożliwienie spółce "A plus 1" eksportu zwierząt, które nie miały paszportów.
Jak wyjaśnił Pomajda, kontrola ARiMR wykazała też, że często rolnicy nie zgłaszają faktu sprzedaży zwierzęcia i stąd powstaje niespójność w historii takiego zwierzęcia. Dodał, że także w innych krajach starej Unii Europejskiej były kłopoty z funkcjonowaniem podobnego systemu.
W opinii wiceministra rolnictwa Jerzego Pilarczyka, "błędem pracowników Agencji było także to, że nie odtwarzali każdego pośredniego etapu tylko początkowy i końcowy". Stąd brakuje spójnych danych dotyczących historii poszczególnych zwierząt. Pilarczyk poinformował też, że zostaną nasilone kontrole weterynaryjne. Powiatowi lekarze weterynarii najpierw będą zobowiązywać hodowców do uzupełnienia dokumentacji danego zwierzęcia, a w ostateczności - w przypadku braku dokumentów - mogą skierować zwierzę do uboju.
Pilarczyk podkreślił, że obecnie w Agencji obowiązuje jednoznaczna interpretacja dotycząca wydawania duplikatów paszportów dla bydła (od 1 maja taki paszport powinno posiadać każde zwierzę, bez niego nie jest możliwy handel bydłem).
Jak wyjaśnił wiceminister, duplikat paszportu Agencja może wydać, ale odpowiedzialność za otworzenie drogi przemieszczenia bydła leży po stronie jego właściciela i on musi zadbać o uporządkowanie dokumentów.
Wiceprezes ARiMR Marek Paweł Janiec zapewnił zaś posłów, że Agencja nie wydała żadnego duplikatu paszportu dla bydła, które chciała wyeksportować firma "A plus 1".
Janiec przyznał równocześnie, że istnieją duże niespójności w systemie co wykazały kontrole przeprowadzone w także lutym , w lipcu i w sierpniu.
Wiceprezes zaznaczył, że w połowie kwietnia br. zostały zlikwidowane zaległości we wprowadzaniu danych o bydle. Nie mniej jednak, o ile jest bardzo wysoka wiarygodność (99 proc.) w rejestracji zwierząt, to zła - w spójności historii zwierzęcia.
System IRZ został stworzony, by zapewnić kontrolę nad obrotem zwierząt - od ich urodzenia, poprzez wszystkie przemieszczenia (kupno-sprzedaż) do momentu uboju. W ten sposób, system gwarantuje bezpieczeństwo żywności, gdyż pozwala np. zbadać, czy dana sztuka bydła nie zetknęła się z krową chorą na BSE lub inną chorobę zakaźną.