europejskie forum rolników 2025

Użytkownicy i właściciele a dopłaty bezpośrednie

19 sierpnia 2004

Na Opolszczyźnie znów pojawiły się kolejki w biurach Agencji Restrukturyzacji. Tym razem są to rolnicy wezwani z powodu tzw. "krzyżówek".

Okazuje się, że w wielu wypadkach o dopłaty do tego samego gruntu wystąpili właściciele i użytkownicy pól. - Dogadałem się, bo jedni za produkcję, jedni za ziemię ale myśmy się dogadali na polubownych sprawach i tak to wyszło. Jak by dwóch chciało wziąć to by nie było żadnych szans, to jest w ogóle niemożliwe - powiedział rolnik z Opola Joachim Bartuś. - Powinien absolutnie mieć te dopłaty użytkownik i nikt więcej - uważa rolnik z Zimnic Małych Piotr Groehl.

Częste są przypadki, gdy właściciele uparli się złożyć wniosek o dopłaty do ziemi użytkowanej przez innych rolników. Mają nawet pretensje do dzierżawców, że posiali buraki, do których jest dopłata 160 zł, a nie na przykład pszenicę, w przypadku której płatności są trzy razy większe.

Obie strony sporu: właściciele i użytkownicy mają siedem dni na to aby zjawić się w powiatowej siedzibie Agencji Restrukturyzacji i wyjaśnić problem. Pomocne są dokumenty, świadkowie lub pismo od sołtysa, który wskazuje prawdziwego użytkownika gruntów. - W powiecie krapkowickim mieliśmy około 50 przypadków kiedy zarówno właściciel, jak i dzierżawca złożyli wniosek na całość pola, bądź tylko część areału, który uprawiają - powiedziała kierowniczka Biura Powiatowego ARiMR w Krapkowicach.

- Właściciele przychodzą z aktami notarialnymi i twierdzą, że dzierżawcy wchodzą nieprawnie na ich grunty i je uprawiają - stwierdziła kierowniczka Biura Powiatowego ARiMR w Opolu Anna Dziedzic.

- Płatność bezpośrednia do gruntów rolnych przysługuje osobie, która faktycznie użytkuje grunt, czyli tej osobie, która wychodzi na pole orze, sieje, a także zbiera uprawę, natomiast nie przysługuje właścicielowi jeżeli nic na tym gruncie nie robi- uważa Agnieszka Paroń z ARiMR w Opolu.

W przyszłym roku niejasności powinno być mniej, a najlepiej, gdyby warunki otrzymania dopłat były określone jednoznacznie.


POWIĄZANE

Klienci Poczty Polskiej mogą skorzystać z nowej usługi dotyczącej przesyłek reje...

Oficjalnie zostało potwierdzone, że Rada Nadzorcza Krajowej Grupy Spożywczej w d...

Krajowa Rada Izb Rolniczych informuje, że jest organizatorem wypoczynku letniego...


Komentarze

  • volv48
    11  lat temu
    ~ - Płatność bezpośrednia do gruntów rolnych przysługuje osobie, która faktycznie użytkuje grunt, czyli tej osobie, która wychodzi na pole orze, sieje, a także zbiera uprawę, natomiast nie przysługuje właścicielowi jeżeli nic na tym gruncie nie robi- uważa Agnieszka Paroń z ARiMR w Opolu. Jak to nie robi, po prostu ma w swoim posiadaniu, i to powinno wystarczyc. Interpretacja na korzysc pirata jest zlamaniem wszelkich praw.
      Zgłoś nadużycie
  • volv48
    11  lat temu
    To złodziejskie i rozbojnicze prawo. Kto uzytkuje ziemie wbrew wlascicielowi, bez jego pozwolenia to pirat. Przeciez juz funkcjonuje pojecie \\\'piraci doplatowi\\\' . Tak dziala wadliwe prawo, ktore faworyzuje tych \\\'ktorzy uprawiaja\\\'. To jakas bolszewia. Sam tego doswiadczylem. Chyba trzeba zlozyc pozew.
      Zgłoś nadużycie
Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę