W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi z trwają obecnie prace dotyczące zmiany ustawy o grupach producentów rolnych. Zdaniem Krajowej Rady Izb Rolniczych przedstawiony przez MR i RW projekt wychodzi naprzeciw zgłaszanym przez samorząd rolniczy postulatom i w opinii KRIR będzie korzystny dla producentów rolnych.
Według samorządu rolniczego należałoby jednakże do zaproponowanego tekstu wprowadzić jeszcze kilka zmian Dodać Art. 11A o treści – Na wniosek grupy, który zawiera pozytywną opinię wojewódzkiej izby rolniczej, marszałek województwa może wstrzymać wydanie decyzji, o której mowa w Art. 11 o 12 miesięcy.
Zmiana ta, w szczególnych i w uzasadnionych przypadkach pozwoliłaby marszałkowi województwa wstrzymać decyzję o skreśleniu grupy z rejestru, dając jej tym samym czas na uzdrowienie sytuacji i dalsze funkcjonowanie na rynku. Samorząd rolniczy stoi na stanowisku, że w obecnej sytuacji, gdy w naszym kraju grupy producentów dopiero się tworzą i jest ich wciąż zbyt mało, wprowadzanie powyższego rozwiązania wydaje się być uzasadnione. Jednocześnie będzie ono spełniać swój cel, również, a może i głównie, bez konieczności stosowania, zapewniając poczucie bezpieczeństwa potencjalnym kandydatom do grupy i zachęcając ich do podjęcia decyzji o utworzeniu grupy.
Ponadto zmienić brzmienie punktu 3 odnośnego projektu, dotyczącego dodania ustępu 3 w Art. 5 o treści – „Grupa, o której mowa w Art. 4a, nie może tworzyć funduszu specjalnego.” na zapis o następującej treści – „Grupie, o której mowa w Art. 4a, pozostawia się swobodę decyzji w sprawie utworzenia funduszu specjalnego.” - Samorząd rolniczy nie znajduje uzasadnienia dla powyższego zapisu, który tłumaczyłby ewentualne, płynące z niego, realne zagrożenie. Zdaniem KRIR, staje się on zaś niepotrzebnym ograniczeniem i ingerencją w wewnętrzne finansowe sprawy grupy. Należy przy tym zaznaczyć, że Art. 78 § 2 Ustawy o prawie spółdzielczym pozostawia spółdzielniom wolną rękę odnośnie tworzenia innych funduszy niż fundusz podstawowy. Pragnąłbym jednocześnie zwrócić uwagę na fakt występowania pewnych sytuacji, w których grupy producentów rolnych, nie są traktowane, tak jak powinny, czyli jako tzw. „przedłużenie” gospodarstw rolnych wchodzących w jej skład. Sytuację tą opisuje chociażby odmienne podejście do pojedynczego producenta i grupy, w kwestii dopłat z Agencji Rynku Rolnego. Obowiązująca ustawa o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych określa producenta uprawnionego do otrzymywania dopłat administrowanych przez ARR w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 18 grudnia 2003 r. o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności.W myśl powyższych przepisów producentem rolnym uprawnionym do otrzymywania dopłat jest producent, który dostarcza do autoryzowanych punktów skupu skrobi, ziemniaki skrobiowe wyprodukowane przez siebie w danym roku gospodarczym w ramach umowy kontraktacji. Oznacza to, że producenci rolni wchodzący w skład grupy producentów i biorący udział w rynku poprzez tą grupę, nie mogą otrzymywać dopłat do produkcji ziemniaków skrobiowych – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.
Podobna sytuacja dotyczy producentów buraków cukrowych, gdzie umowa na dostawę buraków z zakładem przetwórczym nie może być podpisana przez grupę w imieniu jej członków. W tyvh przypadkach producenci, zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi organizowania grup producentów rolnych, mogą tworzyć grupy specjalizujące się w danej produkcji, jednakże obowiązujące i dotyczące ich przepisy obowiązującej ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz o zmianie innych ustaw ograniczają im prawa beneficjentów dopłat wyłączając z niej osoby sprzedające wyprodukowane przez siebie produkty wspólnie, jako grupa.