Na podstawie doświadczeń dwóch lat obecności w UE i funkcjonowania rozwiązań przyjętych w Polsce, regulujących dostęp do środków pomocowych członkowie Śląskiej Izby Rolniczej uważają , że należy bardzo wnikliwie przeanalizować dotychczasowe działania. Obecnie bowiem rolnicy na Śląsku mają duże ograniczenia w dostępie do unijnych mechanizmów wsparcia.
- Oczekujemy, że znikną przeszkody ograniczające lub wręcz uniemożliwiające bardzo wielu śląskim rolnikom korzystanie z programów unijnych. Jako jedną z podstawowych barier wskazujemy na wskaźnik demograficzny , warunkujący dostępność tychże środków. Niezbędne jest przeprowadzenie analiz prawnych , których celem byłoby wskazanie możliwości przeprowadzenia zmian w delimitacji obszarów wiejskich na terenach miast. Gospodarując na terenach silnie zurbanizowanych i zindustrializowanych, śląscy rolnicy muszą pokonywać wiele przeszkód nieobecnych w innych częściach kraju. Z tego powodu koniecznym jest znalezienie takich rozwiązań ,które istotnie poszerzą zakres ONW w województwie, tak , aby istniała możliwość zrekompensowania wyższych kosztów gospodarowania i niejednokrotnie niwelacji strat ponoszonych na skutek szkód wywołanych obecnie lub w przeszłości przez górnictwo – mówi Piotr Kufel, prezes Śląskiej Izby Rolniczej.
Duża liczba gospodarstw funkcjonująca na terenie województwa śląskiego określa duże ich zróżnicowanie co do spełnienia standardów unijnych i tym samym duże potrzeby finansowe na dostosowanie do standardów. Przy niewysokiej opłacalności produkcji rolniczej w wielu przypadkach nie ma szans na dostosowanie do tychże standardów korzystając jedynie z własnych środków. Dlatego też zdaniem Kufla bardzo ważne byłoby umożliwienie korzystania w szerszym wymiarze niż dotychczas ze środków pomocowych na te cele, a jednocześnie wydłużenie okresu przejściowego na stosowanie zasady wzajemnej zgodności. - Dzięki temu zachowamy szansę na wykorzystanie rolnicze terenów, którym grozi porzucenie, co pozytywnie odbije się na wizerunku szeroko pojętego krajobrazu Śląska – podsumowuje prezes Śląskiej Izby Rolniczej .