Samoobronie odpowiada termin wyborów samorządowych - powiedział w czwartek w Kaliszu PAP jej przewodniczący Andrzej Lepper. Zaznaczył, że jego ugrupowanie jest przygotowane do wyborów w każdym terminie.
Szef Samoobrony przyjechał do Kalisza na spotkanie z członkami tego ugrupowania, by omówić sprawy związane z wystawieniem list kandydatów w najbliższych wyborach.
Lepper przyznał, że w dużej części miast i gmin Samoobrona ma problemy, ponieważ wielu przypadkowych ludzi, nie znających nawet jej programu, chce skorzystać z dużego poparcia tego ugrupowania i zostać radnymi, wójtami, burmistrzami, czy prezydentami miast. Dodał, że w wielu przypadkach rodzi to nieporozumienia.
Lider Samoobrony przestrzegał przed negatywnymi skutkami ewentualnych kłótni przy tworzeniu list kandydatów. – Nie łudźcie się, że tam, gdzie nie będzie zgody wystawimy listy. W takich przypadkach rozwiążemy całą strukturę i nikogo nie wystawimy do wyborów - powiedział Lepper do kilkudziesięciu członków kaliskiej Samoobrony.
W rozmowie z PAP Lepper zaznaczył, że Samoobrona na pewno pójdzie do wyborów "sama i z własnym szyldem". Nie wykluczył jednak możliwości, że miejsca na jej listach może otrzymać m.in. Polska Unia Gospodarcza.
Lepper ocenia, że "Samoobrona" może zdobyć w tych wyborach 30 proc. wszystkich mandatów.