Popularność rządu i premiera jest katastrofalnie niska, a w takiej sytuacji rządowi trudno jest prowadzić pozytywną kampanię za integracją – twierdzi w "Gazecie Wyborczej" minister rolnictwa Adam Tański.
Minister pytany przez publicystkę gazety Ewę Milewicz opowiada się przeciwko udziałowi członków rządu w kampanii za integracją z Unią Europejską. Zdaniem Adama Tańskiego ich obecność wywołuje u ludzi agresję. Minister rolnictwa argumentuje, że premier Leszek Miller nie powinien jeździć na spotkania z wyborcami poświęcone Unii Europejskiej, bo wówczas zdominowałby je bieżące sprawy polityczne. Lepsze byłyby spotkania ekspertów i ugrupowań pozarządowych z wyborcami – ocenia minister Tański w rozmowie "Gazety Wyborczej" pod tytułem "Rząd wywołuje agresję".