Uważam, że głównymi przyczynami głębokiej zapaści rolnictwa są: bardzo duży spadek produkcji rolniczej, zbyt wolny proces zagospodarowywania gruntów z zasobów Skarbu Państwa, znaczny wzrost bezrobocia oraz pogłębianie się dystansu w poziomie wykształcenia oraz dostępie do edukacji i kultury między młodzieżą wiejską i miejską. Przemiany ustrojowe oraz podjęte reformy gospodarcze spowodowały, że realne dochody z gospodarstw rolnych systematycznie maleją i, począwszy od 1990 r., w ciągu 10 lat zmniejszyły się ponad 60%. Szczególnie wysoki spadek wystąpił w latach 1997-2000. Spadła produkcja we wszystkich dziedzinach rolnictwa Dolnego Śląska. Rozwarły się nożyce cen. Jeśli za ciągnik C-330 w 1988 r. trzeba było zapłacić równowartość 238 q pszenicy, to w końcu lat 90. ponad 500 q, za 100 kg polifoski – 70 kg pszenicy, a w 1999 r. ponad 170 kg. Polityka ekonomiczna państwa, mająca charakter doktrynalny, doprowadziła na początku lat 90. do całkowitego upadku PGR-ów, a znaczną część ludności pegeerowskiej wepchnęła w ubóstwo. Proces zagospodarowania mienia popegerowskiego przebiega zbyt wolno.
Doktrynalne przemiany gospodarcze doprowadziły do znacznego zmniejszenia się rynku pracy, a tym samym wzrostu bezrobocia. Z ogółu bezrobotnych (16,4% zawodowo czynnych) – połowę stanowią mieszkańcy wsi. Wśród młodzieży wiejskiej zdolnej do pracy – 38% to bezrobotni. Pogłębił się dystans w poziomie wykształcenia i dostępie do edukacji i kultury między młodzieżą wiejską i miejską. Spośród zatrudnionych w rolnictwie tylko 1,7% posiada wykształcenie wyższe, średnie –19%, natomiast 79,3% tylko wykształcenie podstawowe lub zasadnicze zawodowe. Prowadzona polityka przez AWS i jej koalicjantów nie daje szans na poprawę warunków życia mieszkańców wsi.
Podstawowymi działaniami na lata 2001-2005 na Dolnym Śląsku powinny być: przyspieszenie procesu restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa w warunkach gospodarki rynkowej; zdynamizowanie przemian cywilizacyjnych na wsi; poprawa warunków życia mieszkańców obszarów wiejskich.
Uważam, że czynne włączenie się naszego regionu do integracji rolnictwa z Unią Europejską ze względów gospodarczych jak i politycznych musi stać się programem krajowym. Plan ten powinien być realizowany m.in. poprzez opracowanie wojewódzkiego programu: polityki rolnej obejmującego zarówno gospodarstwa towarowe jak i małoobszarowe, zagospodarowania mienia popegerowskiego i terenów skażonych, kierunków rozwoju przemysłu rolno-spożywczego, a także opracowanie specjalnego programu górskiego (sudeckiego).
Stanisław Stefanko
Radny Sejmiku Dolnośląskiego