Ponad 6 mld zł w postaci dopłat bezpośrednich jest do waszej dyspozycji; te pieniądze będą wypłacane od grudnia tego roku - zwrócił się do rolników minister rolnictwa Wojciech Olejniczak, przedstawiając w piątek w Sejmie informację o wykorzystaniu programów unijnych.
Według Olejniczaka, ponad milion rolników uczestniczyło w szkoleniach dotyczących wykorzystania unijnej pomocy, w tym dopłat. Ponad 400 tys. rolników wzięło udział w specjalistycznych szkoleniach ośrodków doradztwa rolniczego.
Dodatkowo Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przeszkoliła ponad 30 tys. osób, pracujących w bankach spółdzielczych i samorządach. Te osoby będą pomagać rolnikom w wypełnianiu wniosków o dopłaty.
Olejniczak poinformował, że w najbliższy czwartek podpisze porozumienie z wicepremierem Jerzym Hausnerem; w każdej gminie na rzecz rolników pracować będą minimum dwie osoby, zatrudnione dzięki programowi pierwsza praca.
"Nikt nie może w Polsce powiedzieć, że rolnik pozostanie sam z wnioskiem, który trzeba wypełnić, żeby dostać dopłaty bezpośrednie" - zapewnił Olejniczak.
Ale - jak podkreślił Olejniczak - 6 mld zł na dopłaty to nie są jedyne pieniądze; w latach 2004, 2005 i 2006 mamy do dyspozycji blisko 5,5 mld euro, czyli około 25 mld zł w ramach funduszy strukturalnych, na program rozwoju obszarów wiejskich i sektorowy program operacyjny.
- Dzięki programowi rozwoju obszarów wiejskich przyznawane będą renty strukturalne, od 1200 zł, do 2500 zł, po przekazaniu przez rolnika gospodarstwa następcy - przypomniał Olejniczak.
Sektorowy program operacyjny to ponad 8 mld zł na dwa i pół roku: na inwestycje w gospodarstwach rolnych i ułatwianie startu młodym rolnikom. Z tego programu każdy młody rolnik przejmujący gospodarstwo od rodziców będzie uzyskiwał "ekstra premię", w wysokości 50 tys. zł.
- Z programu SAPARD można było uzyskać ok 50 tys. zł zwrotu poniesionych kosztów, a fundusze strukturalne - to już 300 tys. zł i nie tylko na modernizację, ale również na nowe inwestycje czy sprzęt rolniczy - dodał Olejniczak.
Zdaniem ministra, programy unijne będą przyczyniały się nie tylko do polepszania warunków gospodarowania, ale "zastąpią też wsparcie, które dotychczas szło z budżetu państwa polskiego".
Minister zapewnił, że do 1 maja "wszystkie ustawy związane z rolnictwem zostaną uchwalone i podpisane przez prezydenta".