Tegoroczne oszczędności w wyniku wprowadzenia reformy KRUS w tym roku, w kształcie, w jakim czeka ona obecnie w Sejmie, byłyby mniejsze od szacowanych 1,1 mld zł. Rząd planuje zmianę projektu reformy, lecz nie zna jeszcze skali nowych oszczędności - powiedziała w czwartek wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka.
Jeśli chodzi o rok budżetowy 2005, to z pewnością te szacunki, po konsultacji ze wszystkimi klubami parlamentarnymi, były nadmiernie optymistyczne – powiedziała Jaruga-Nowacka na spotkaniu z dziennikarzami. Projekt reformy KRUS, będący częścią planu oszczędnościowego wicepremiera Jerzego Hausnera, czeka od kilku miesięcy w Sejmie, co powoduje spekulacje, że mający chwiejną większość rząd porzuci plany jego uchwalenia.
Wcześniej rząd szacował oszczędności w tym roku na 1,1 mld zł, a w budżecie z deficytem 35 mld zł założył, że reforma KRUS zostanie wprowadzona w 2005 roku. Jednak Jaruga-Nowacka powiedziała, że rząd zamierza wnieść do obecnego projektu poprawki i starać się o uchwalenie tej reformy w nowej wersji. Nie podała szczegółów planowanych zmian, powiedziała jednak, że reforma miałaby się odbyć w dwóch etapach, pierwszym, polegającym na uszczelnieniu i uporządkowaniu systemu, i drugim, polegającym na uzależnieniu składki na ubezpieczenie społeczne rolników od ich dochodów.
Powiedziała, że rządowa autopoprawka porządkująca system zostanie przedstawiona, zaakceptowana przez rząd i przesłana Sejmowi w ciągu 2-3 tygodni, a zasady obliczania dochodowości gospodarstw rolnych zostaną opracowane w ciągu sześciu miesięcy.
Jeżeli (projekt) będzie przygotowany za sześć miesięcy, to nie ma szans, by został uchwalony przez ten Sejm (...). Dostaną to jednak następcy – powiedziała. Zapytana o oszczędności w wyniku nowych zmian odpowiedziała: Nie wiem.
Ministerstwo Polityki Społecznej (MPS) uważa, że hektar przeliczeniowy jest miarą nieadekwatną do określania dochodów gospodarstw wiejskich. Składki na ubezpieczenie powinny być liczone od dochodu rolników, a nie od hektara przeliczeniowego.(...) Ponieważ obecnie nie ma możliwości takiego liczenia składek, projekt ustawy zawierał propozycje naliczania składek według hektara – napisało MPS w komunikacie w czwartek.
W nowelizacji ustawy o KRUS znajdującej się obecnie w Sejmie składka uzależniona została od wielkości gospodarstwa rolnego. Najniższy poziom składki miał wynosić 40 proc. najniższej emerytury kwartalnie i miała być ona opłacana w gospodarstwach mniejszych niż 3 ha przeliczeniowe. Za ubezpieczonych w gospodarstwach od 3 do 5 ha przeliczeniowych składka wynosić miała 45 proc. najniższej emerytury, a powyżej 5 ha miała wzrastać o 3 proc. wraz ze wzrostem powierzchni o każdy kolejny hektar.
Obecnie składka na ubezpieczenie jest stała dla wszystkich rolników i wynosi 168 zł kwartalnie. Reforma KRUS miała przynieść jedne z większych oszczędności budżetowych. Na początku stycznia wicepremier Jerzy Hausner mówił, że nie liczy już na to, że jego plan zostanie w całości zrealizowany i obawia się, że parlament może zacząć uchwalać ustawy niweczące skutki finansowe planu.
Przygotowany przez wicepremiera Hausnera plan oszczędności wydatków budżetowych na lata 2004-2007 miał przynieść 54 mld zł oszczędności, czyli 5,5 proc. PKB. Parlament nie zakończył jeszcze prac nad czterema ustawami z całego pakietu. Sejm odrzucił dwie ustawy z planu oszczędnościowego, różnicującą składki na ubezpieczenia społeczne dla przedsiębiorców oraz dotyczącą zmian zasad łączenia zarobkowania i pobierania rent i emerytur.
Rząd jednak przedstawił nowe wersje odrzuconych ustaw, szacując oszczędności na kwotę łącznie 886,8 mln zł. Jedną z kluczowych ustaw z planu oszczędnościowego dotyczącą zróżnicowania składek dla przedsiębiorców Sejm zajmie się prawdopodobnie na następnym posiedzeniu, które rozpocznie się 15 lutego. W parlamencie na rozpatrzenie czekają jeszcze ustawy dotyczące KRUS i PFRON.
.png)
Zaloguj przez Facebook
