Wczoraj Trybunał Konstytucyjny orzekł, że tryb wprowadzenia przez Senat poprawek zmieniających metodę przeliczenia głosów na mandaty w wyborach samorządowych jest niekonstytucyjny.
Prezes Trybunału Marek Safjan uzasadnił orzeczenie: – Senacka poprawka musi dotyczyć materii przekazanej przez Sejm.
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że nie ma metody przeliczania głosów na mandaty w jesiennych wyborach samorządowych i po wyborach nie będzie wiadomo, kto ile mandatów zdobył. Orzeczenie TK jest ostateczne.
Poprawkę Senatu - polegającą na zastosowaniu metody d'Honta przy przeliczaniu głosów na mandaty (korzystnej dla dużych ugrupowań) - zaskarżyli do TK posłowie PSL, Ligii Polskich Rodzin, Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwość oraz SKL - Ruchu Nowej Polski.
Przewodniczący sejmowej komisji samorządu powiedział, że jeśli takie jest orzeczenie Trybunału, to Sejm musi zdążyć uchwalić nowe przepisy do ordynacji wyborczej. Sejm ma na to 3 miesiące.