Powierzchnia referencyjna w wysokości 14.843 tys. ha., uprawniająca do płatności bezpośrednich, została przyjęta przez MRiRW. Informacja ta została przedstawiona Radzie Ministrów.
Ponadto, co potwierdził Dyrektor Generalny DG Rolnictwo P. J.M. Silna Rodriguez, w piśmie z 23 grudnia 2003 r., „działki nie uwzględnione w obliczeniu łącznej powierzchni krajowej pod płatności muszą być oznaczone w systemie identyfikacji działek i będą trwale wyłączone z tych płatności”.
Powierzchnie te będą także pomijane w przyszłości w przypadku wprowadzania nowych instrumentów wsparcia rolnictwa, czego strona polska nie mogła ryzykować. Trzeba wyraźnie podkreślić, że nie ma żadnej podstawy i możliwości zatwierdzenia przez KE powierzchni uprawnionej do płatności w oparciu o wielkości zgłoszone przez rolników we wnioskach (czyli na bazie wielkości podanych przez państwo członkowskie ex post).
Powierzchnia referencyjna została obliczona na podstawie danych GUS pochodzących ze spisu rolnego w 2002 r. dotyczących gospodarstw rolnych powyżej 1 ha. Należy zauważyć, że całkowita powierzchnia użytków rolnych w Polsce jest bliska 17mln ha.
Przy podejmowaniu decyzji odnośnie wielkości powierzchni referencyjnej dla jednolitych płatności bezpośrednich wzięto pod uwagę, także to, że wielkość ta będzie rzutowała na poziom pomocy dla obszarów o niekorzystnych warunkach (ONW) gospodarowania w Polsce. Komisja Europejska na etapie uzgadniania Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich określiła, iż pomocą w ramach tego Planu zostanie objęte 13% użytków rolnych Polski. Ostatecznie stronie polskiej udało się wynegocjować objęcie tą pomocą 9,4 mln ha, tj. ok. 54% powierzchni ogólnej użytków rolnych. Gdyby przyjąć mniejszą powierzchnię uprawnioną do płatności bezpośrednich np. 12-13 mln ha, oznaczałoby to, że około 75% tej powierzchni to obszary o niekorzystnych warunkach. Trudno byłoby przekonać do takiego stanowiska KE i oznaczałoby to rzeczywistą utratę nawet setek mln euro. Nie można bowiem twierdzić, że danego hektara nie ma dla płatności bezpośrednich, jest natomiast zgłoszony do płatności z tytułu ONW. Stąd już tylko krok do tzw. kreatywnej księgowości.
Jeżeli wszyscy rolnicy nie zgłoszą się po należne im płatności to Polska nie
wykorzysta wyłącznie części unijnej środków, która stanowi około 40% łącznej
kwoty przeznaczonej w 2004 r. na dopłaty bezpośrednie Środki przeznaczone do
przesunięcia z PROW zostaną bowiem wykorzystane na działania finansowane z tego
programu, w tym na dodatkowe renty strukturalne, zalesianie itd.
Wnioski o
płatności wciąż są jeszcze składane w biurach powiatowych ARiMR i ostateczna
powierzchnia wykazana we wnioskach objęta płatnościami bezpośrednimi w 2004 r.
będzie znana po 25 lipca br., kiedy zostanie zakończony proces składania
wniosków. Już dzisiaj wiadomo, że powierzchnia ta wyniosła 92% powierzchni
referencyjnej. Znacznie zatem przekroczyła, przyjmowany w niektórych
wypowiedziach i publikacjach poziom, co oznaczałoby konieczność redukcji
pierwotnych stawek w przypadku zgłoszenia przez Polskę niższego poziomu
powierzchni referencyjnej.
Dodatkowo, o czym nie można zapominać 15 lipca KE przyjęła projekt budżetu na lata 2007-2013. Jednym z głównych kryteriów podziału środków na rozwój wsi dotychczas zawsze była powierzchnia użytków rolnych. To właśnie m.in. dlatego z Programu SAPARD otrzymaliśmy połowę wszystkich środków przeznaczonych dla krajów kandydujących. Z tych względów powierzchnia użytków rolnych była i jest ważnym kryterium podziału funduszy unijnych przeznaczanych na rolnictwo i rozwój wsi. Nie można zatem, poprzez podejmowanie pochopnych i nieprzemyślanych działań, ryzykować utratę milionów, a może i miliardów euro.