W województwie śląskim złożono najmniej w skali kraju wniosków o dopłaty bezpośrednie dla rolników. Wojewoda śląski Lechosław Jarzębski postanowił zaapelować do śląskich rolników o składanie odpowiednich wniosków.
Taka decyzja zapadła na spotkaniu zorganizowanym przez wojewodę Jarzębskiego z przedstawicielami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Ośrodków Doradztwa Rolniczego, Izb Rolniczych oraz Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych.
Dotychczas do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło z całego kraju 417 tysiące wniosków o dopłaty obszarowe, co oznacza, że wnioski złożyło ponad 28 procent zainteresowanych gospodarstw uprawnionych do wystąpienia o dopłaty. Najwięcej wniosków złożono w województwie podlaskim - 44 procent, na Śląsku - niewiele ponad 22 procent.
W województwie śląskim jest 110 tysięcy gospodarstw rolnych. Szacuje się, że tylko 20 procent właścicieli gospodarstw żyje przede wszystkim z rolnictwa, dla pozostałej części rolnictwo jest tylko dodatkowym źródłem dochodu.
Dlatego według pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Częstochowie tylko około 43,5 tysięcy właścicieli gospodarstw powinno wystąpić o dopłaty.