37 milionów hektolitrów – tyle swoich produktów sprzedali w minionym roku polscy piwowarzy. Ten sezon zapowiada się co najmniej tak samo dobrze. Już teraz branża przygotowuje się więc do zaopatrzenia punktów handlowych w okresie, kiedy złocisty trunek cieszy się największą popularnością.
Choć w 2013. branża browarnicza zanotowała niewielki spadek w stosunku do rekordowego 2012. roku, w dłuższej perspektywie spożycie piwa w naszym kraju rośnie. Według prognoz The Brewers of Europe, w 2014 prześcigniemy w tym zakresie Niemców – do tej pory zajmujących pozycję europejskiego wicelidera.
Rosnąca popularność piwa oraz sezonowy charakter popytu wymagają od branży stosowania elastycznych rozwiązań logistycznych, pozwalających na sprawne i ekonomiczne przeprowadzenie procesów związanych z transportem i magazynowaniem w zmiennych warunkach.
Magazyn z prądem
Ze względu na duże jednorazowe obciążenia, dobór energooszczędnego sprzętu intralogistycznego do magazynów obsługujących branżę browarniczą jest bardzo wymagającym zadaniem. Osoby zarządzające flotami producentów i dystrybutorów piwa na pierwszym miejscu stawiają udźwig i moc – parametry pozwalające na sprawne funkcjonowanie, również w okresie wysokiego sezonu. Niestety, rzadko idą one w parze z niskimi kosztami eksploatacji. Dopiero dynamiczny rozwój technologii napędowych, takich jak downsizing, wykorzystanie energii kinetycznej oraz wprowadzenie wydajnych baterii litowo-jonowych doprowadził do jakościowej zmiany w wyposażeniu przedsiębiorstw, w których transportuje się piwo.
– Browary wykazują duże zainteresowanie nowym RX60 60-80 – mówi Tomasz Sobczak z firmy STILL. – Model charakteryzuje się maksymalnym udźwigiem na poziomie sięgającym ośmiu ton. Udało się więc po raz pierwszy stworzyć wózek elektryczny dorównujący w tym zakresie pojazdom spalinowym. Jednocześnie, dzięki zastosowaniu nowoczesnych akumulatorów i szeregu usprawnień, w porównaniu z odpowiednikami na olej napędowy i gaz, maszyna jest dużo bardziej oszczędna – dodaje ekspert.
Gotowi na cięższe czasy
Co jednak w sytuacji, gdy sezonowy wzrost popytu powoduje nadmierne obciążenie floty? Jednym z popularnych, efektywnych kosztowo rozwiązań jest krótkoterminowy wynajem wózków widłowych. Daje on możliwość korzystania z pojazdów w czasie dostosowanym do indywidualnego zapotrzebowania, tj. przez kilka dni, tygodni czy miesięcy. Co oczywiste, skorzystanie z tego typu usługi pozwala uniknąć finansowych obciążeń związanych z zakupem dodatkowych maszyn. Zaletą jest również swoboda doboru dodatkowego osprzętu, dokładnie odpowiadającego specyfice funkcjonowania firmy w danym okresie.
- Popularnymi kategoriami wyposażenia dobieranego do wózków wynajmowanych do obsługi browarów są wzmocnione widły, maszt z dodatkowymi rolkami, kraty antypoślizgowe dla operatora czy podwyższana konstrukcja kabiny, umożliwiająca transport w przód przy pełnym załadunku – mówi Tomasz Sobczak z firmy STILL Polska.
Skoro więc opanowanie kwestii sezonowego wzrostu obłożenia zdaje się nie nastręczać większych kłopotów, z okazji obchodzonego 5. sierpnia Międzynarodowego Dnia Piwa i Piwowara, pozostaje życzyć przedsiębiorcom działającym w tej branży, by ponadprzeciętny popyt był ich jedynym problemem.
8918372
1