Minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki spotkał się w piątek w Sejmie RP z dziennikarzami, aby poinformować o dwóch nowych wnioskach Polski w sprawie regulacji rynków cukru i zbóż, a także o sytuacji dotyczącej strat po majowych przymrozkach.Na posiedzeniu Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa Unii Europejskiej w dniu 17 maja br. minister Marek Sawicki przedstawił dwa wnioski.
Pierwszy z nich dotyczył rynku zbóż. „Nie zmieniana od lat cena interwencyjna skupu zbóż w wysokości 101,31 euro/tonę stała się całkowicie oderwana od realiów” – stwierdził minister i dodał, że „rosnące koszty produkcji i przywrócenie stabilizacyjnej roli tej ceny powinny skutkować jej podniesieniem do wysokości 130 euro/tonę, co odpowiada przeciętnemu kosztowi produkcji w Unii Europejskiej”. Szef resortu rolnictwa podkreślił, że obserwowana sytuacja na rynku zbóż z jaką mamy do czynienia w ostatnich latach przemawia za utrzymaniem unijnych zapasów zbóż na poziomie 10% zbiorów. To rozwiązanie, jak również wprowadzenie obowiązku dostarczania towaru w kontraktach terminowych powinno ustabilizować sytuację na rynkach zbożowych i uczynić ja przewidywalną. Jak poinformował minister szereg państw wyraziło zainteresowanie naszym wnioskiem, choć nie ma na razie szans na wprowadzenie go w życie.
Drugi złożony wniosek dotyczył rynku cukru. Po reformie tego rynku okazało się, że Europa stała się de facto importerem netto cukru. Dlatego też minister Marek Sawicki zgłosił propozycję zwiększenia kwot produkcji cukru w Unii Europejskiej. Wniosek jest dwuwariantowy. Pierwszy wariant mówi o jednorazowym podwyższeniu kwoty o 15 % już od roku gospodarczego 2011/2012. Drugi wariant rozkłada ten proces na trzy lata, gdzie corocznie kwota produkcyjna byłaby podnoszona o 5 %, również od roku gospodarczego 2011/2012. Co do tego wniosku sprzeciw wyraziły jedynie Wielka Brytania i Portugalia.
Druga część dzisiejszej konferencji prasowej dotyczyła sytuacji związanej ze stratami w uprawach sadowniczych i ogrodniczych, jaka powstała po majowych przymrozkach.
„Największe spadki temperatur zanotowano w województwach wielkopolskim, kujawsko-pomorskim oraz zachodniopomorskim, lubuskim, dolnośląskim, pomorskim, podlaskim i w północnej części warmińsko-mazurskiego” – poinformował minister Marek Sawicki i dodał, że „w pozostałych dużych rejonach sadowniczych, takich jak grójeckie, sandomierskie, lubelskie i nowosądeckie, gdzie produkuje się większość jabłek, wiśni, malin i truskawek spadek temperatur nie był tak znaczący”. Z tego też względu, choć w dotkniętych przymrozkami gospodarstwach straty mogą sięgać według wstępnych szacunków nawet 80-100%, to w skali kraju nie powinno to powodować gwałtownych wzrostów cen detalicznych owoców i warzyw.
„Wiem, że dla poszkodowanych gospodarstw to poważny problem” – powiedział minister. Zaproponował zmiany w PROW 2007 – 2013 i w działaniu przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych”. „Wsparcie będzie udzielane poszkodowanym na takich samych zasadach, jak w przypadku powodzi” – dodał minister.
Minister Marek Sawicki podkreślił, że warunkiem uruchomienia pomocy realizowanej przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest oszacowanie strat przez komisje powołane przez wojewodę. Komisję muszą oszacować straty w uprawach i majątku trwałym.
Materiały informacyjne - pobierz plik.
6743881
1