OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

20 wywiadów na 20 lecie PPR.PL- Jerzy Wierzbicki, Prezes PZPBM

26 kwietnia 2021

Kolejny odcinek programu pt.„20 wywiadów na 20 lecie PPR.PL” w całości poświęcony jest rolnictwu polskiemu, UE i WPR, USA i światowym trendom w produkcji rolnej, zwierzęcej, wołowinie, paszom i zbożom oraz wartościom odżywczym, kulinarnym mięsa. Z Jerzym Wierzbickim  poruszam również tematy związane w ustawodawstwem oraz ekologii. Gorąco zapraszamy do obejrzenia całego wywiadu.



Komentarze

  • Observer
    15  lat temu
    Ale te marże co niektórych mocno ubodły.
      Zgłoś nadużycie
  • Tradycjonalista
    15  lat temu
    Ma handlarz towar na rynku czy na ulicy i sprzedaje po cenie 4-ro krotnie wyższej niż kupił od rolnika. Wystarczy sprawdzić faktury zakupu i już wiadomo ile zarabia i domierzyć podatek. To po pierwsze. Po drugie nie ma faktury na zakup to znaczy że ukradł albo kombinuje. To zarekwirować towar. Ktoś powie, że tak nie wolno, bo wolny kraj lub jeszcze inne duperele. To co dalej tolerować łobuzerstwo handlowe? Można to zrobić w imię porządku i prawa i sprawiedliwości. Jeśli handluje rolnik po paserskiej cenie to niech później nie narzeka, że miastowi klepią to co klepią. A właśnie rolnicy też handlują w miastach po cenach takich samych jak handlarze, ale nie mają innego wyjścia bo mu samochód potłuką. Dlatego proponuję skończyć z handlem ulicznym i na bazarach w mieście przez nie rolników. Niech handlują w sklepach.
      Zgłoś nadużycie
  • gnom
    15  lat temu
    wszystko związane jest z rozdrobnionym rolnictwem i brakiem dogadania się między rolnikami.Dopóki się nie dogadają dopóty w łeb będą zbierali cięgi . Drugi problem to napuszczanie miasta na tzw, wsiowych .Ludzie w mieście nie mają pojęcia o kosztach ponoszonych przez producentów na uprawy.Jak komuś mówię ,że na 1 ha selera muszę wydać 20 tys złotych żeby rósł to patrzy na mnie jak na głupka .A temat dopłat to już staje się śmieszny - nie dociera ,że dopłaty to kropla w stosunku do rosnących cen środków produkcji i spadających cen na płody rolne .Niewiele gorzej by było jakby ich wcale nie było w tym wymiarze.Dlaczego holendra stać teraz na dowóz cebuli do Polski za 37 gr od 1 kg? Kiedy koszt produkcji 1 kg to 30 gr .Nie produkujemy drożej ale proporcje dopłat i możliwości przechowalnicze kładą nas na łopatki .Mało kto podpisuje umowy z ceną .I wtedy zawsze pytam - czy Pan przychodzi do pracy za darmo? Bo nie mając umowy z ceną my robimy za friko i co łaska w okresie zbiorów.Robiąc wielkie wydatki na produkcję .A w umowie o pracę jest pozycja zarobki z taką czy inną kwotą A my mamy drżeć pod chmurka za darmo i czekać co kto nam da - i najczęściej poniżej kosztów produkcji.Zapraszam miastowych zanim zaczną krytykować do .zanoszenia wypłat z domu do pracy tak jak my to robimy, a potem pracodawca niech wam pokaże figę .I niech mi tu nikt nie pisze ,że mam sobie zmienić zawód bo nie o to rzecz idzie.
      Zgłoś nadużycie
  • baca56
    15  lat temu
    PO jest partią antychłopską, czego wielokrotnie dowodziły zarówno jej działania, jak i wypowiedzi jej członków i zwolenników (Goliszewski, Frasyniuk itd). Wobec zbliżających się wyborów trzeba czymś przeslonić nieudolność rządu i premiera, odwrócić uwagę gawiedzi od licznych afer i groteskowych wpadek. Czyni się to starym, wypróbowanym od tysiącleci sposobem - organizując nagonkę. Etatowym chłopcem do bicia dla PO i jej tuby propagandowej GW jest od dawna wieś. Gazeta Wyborcza często udzielała swoich łamów dla agresywnych wystąpień antychłopskich (Goliszewski, Majcherek itd), co spotykało się z żywym poklaskiem "miastowej" gawiedzi, wystarczy np. poczytać komentarze czytelników GW pod dowolnym artykułem związanym z rolniczą tematyką. Paradoksalnie, takie napaści oddają PSL-owi przysługę - miejskich głosów nie stracą (bo nigdy ich nie mieli i na nie nie licza), a wieś w atmosferze antychlopskiej nagonki może z braku alternatywy zewrzeć szeregi wokół Pawlaka i spółki, puszczając w niepamięć nepotyzm, kolesiostwo, przekręty, szwindle czy po prostu brak dbałości o interesy wsi. Niezależnie od wyniku przyszłych wyborów wieś ma "przechlapane", bo: słaby wynik PSL pozbawi chłopów nawet tej atrapy reprezentacji, którą partia Pawlaka stanowi, natomiast dobry wynik utwierdzi ludowców w przekonaniu, że wiejski elektorat z braku lepszej możliwości wybaczy im absolutnie wszystko. Chyba, że pojawi się jakiś nowy Witos, ale na to bym nie liczył...
      Zgłoś nadużycie
Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę