Izby rolnicze są zadowolone, że rząd zamierza wycofać się z podwyżek składek na KRUS

Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) wyraża zadowolenie, że rząd zamierza wycofać się z podwyżek składek na ubezpieczenie społeczne rolników, ale uważa, że autopoprawka rządu, zakładająca zmiany organizacyjne w funkcjonowaniu Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) idzie w złym kierunku, gdyż wprowadza za dużo biurokracji - poinformował w czwartek PAP członek zarządu KRIR Krzysztof Nosal.

"Cieszymy się, że rząd wycofał się z podwyżek stawek na ubezpieczenie społeczne rolników. Te propozycje były nie do przyjęcia. Były one zbyt rewolucyjne, podwyżki nie odpowiadały dochodom rolników" - powiedział Nosal. Dodał, że autoporawka, którą przedstawiło ministerstwo polityki społecznej, idzie w złym kierunku, bo "mocno biurokratyzuje powiązania rolnika z KRUS-em".

Rząd zaakceptował we wtorek, 29 marca, projekt autopoprawki do ustawy o KRUS przygotowany przez ministerstwo polityki społecznej po konsultacji z rolniczymi związkami zawodowymi i innymi organizacjami. W autopoprawce, rząd wycofuje się z reformy składek na KRUS, ale zakłada zmiany organizacyjne w funkcjonowaniu Kasy.

KRUS otrzyma status państwowej jednostki organizacyjnej z osobowością prawną. Będzie prowadził samodzielną gospodarkę finansową w ramach posiadanych środków na działalność, dotyczącą obsługi ubezpieczenia i gospodarowania swoim mieniem.

Ustawa reformująca system ubezpieczenia społecznego rolników (ustawa o KRUS) trafiła do Sejmu w październiku 2004 roku. Sejm nie rozpoczął prac nad tym projektem, gdyż rozwiązania zaproponowane przez rząd dotyczące podwyżki i zróżnicowania składek na ubezpieczenie społeczne rolników, zostały oprotestowane przez wszystkie organizacje rolnicze.

Rząd zaproponował też przywrócenie możliwości ubezpieczenia w KRUS dla części rolników, którzy prowadzą działalność gospodarczą i osiągają niewielkie dochody - nie większe niż 15 tys. rocznie.

Nosal zaznaczył, że Izby rolnicze są za tym by ustawę zmienić przede wszystkim po to, by naprawić to co zostało popsute ustawą z 2 maja 2004 r, która wyeliminowała z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego najbardziej przedsiębiorczych rolników. Według szacunków Izb, wprowadzona wówczas zmiana dotyczy 70 tys. rolników, którzy z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej musieli przenieść się z KRUS do ZUS.

Zdaniem Nosala, rolnicy ci osiągają zbyt niskie dochody i nie są w stanie wytrzymać konkurencji i w efekcie rezygnują z działalności gospodarczej.

Odnosząc się do propozycji rządu dotyczącej zmian organizacyjnych w KRUS, przedstawiciele KRIR uważają, że zaproponowane zmiany organizacyjne Kasy są zbyt rewolucyjne i rolników na stać na zaakceptowanie takich zmian.

Wątpliwości Izb wzbudza nadanie KRUS osobowości prawnej, gdyż wtedy budżet państwa przestaje być odpowiedzialny za funkcjonowanie Kasy, a Kasa będzie np. miała możliwość zaciągania kredytów, które trzeba będzie spłacać.

Nosal podkreślił, że KRUS jest z jednym z elementów kształtowania polityki państwa wobec wsi i rolnictwa w ramach polityki społecznej. "W tej chwili nie ma powodu by państwo tak łatwo wyzbyło się tej polityki socjalnej wobec wsi" - dodał.