Aby pozbyć się niewygodnych zapasów Agencja Rynku Rolnego robi co może. Cena oferowanych ćwierci wołowych jest już wyjątkowo niska, tym razem z 2 zł obniżono ją na 1,60 zł za kilogram. Ten łańcuszek przecen rozpoczął się od stawki przekraczającej 4 zł.
Agencja spuszcza z tonu bo sprzedawane przez nią ćwierci przekroczyły już dopuszczalny 18-miesięczny termin przechowywania lub niebezpiecznie się do niego zbliżają. Ale Agencja zamierza obejść ten przepis. Nieoficjalnie mówi się, że zamiast 18-miesięcznego terminu przydatności proponuje 24-miesięczny, tak jak zakłada to stara norma.
Pytanie tylko jak teraz zachowają się odbiorcy i jaka jest rzeczywista jakość towaru. Ale jak mówią maklerzy – po tej cenie Rosjanom opłaca się kupować ćwierci nawet na karmę dla psów.
Na wtorkowym przetargu z wystawionych ponad 2 tys. ton odkostnionych ćwierci z przeznaczeniem na eksport sprzedano prawie połowę. Na eksport nieprzetworzonego mięsa chętnych już tylu nie ma.