Dziś rozpoczął się interwencyjny skup zbóż prowadzony przez Agencję Rynku Rolnego. Po raz pierwszy odbywa się on według unijnych zasad. Do końca maja Agencja jest zobowiązana kupić każdą ilość oferowanego zboża, pod warunkiem, że będzie ono spełniało minimalne wymogi jakościowe. Cena za tonę dla każdego rodzaju zboża objętego skupem (pszenicy, jęczmienia i kukurydzy) jest jednakowa i wynosi 101,31 euro/t powiększone o miesięczny dodatek. W praktyce więc w listopadzie całkowita cena wyniesie 101,77 euro za tonę, w maju przyszłego roku 106,53 euro za tonę. W zależności od jakości zboża rolnik może otrzymać nieco więcej (np. o 0,1 euro/t więcej za każdą 0,1 % wilgotności niższej od 13,4 %) lub nieco mniej.
Minimalna ilość zbóż jaką można sprzedać w ramach interwencji to 80 t z
dostawą do magazynu i 500 t, w sytuacji, gdy zboże ma zostać włączone w zapasy w
miejscu przechowywania.
Skup odbywa się w oparciu o centra interwencyjne -
tych w całym kraju jest 314 -174 - dla pszenicy, 96 dla jęczmienia i 44
dla kukurydzy.
Jak dotąd terenowe oddziały Agencji Rynku Rolnego
podpisały 49 umów z przedsiębiorcami na prowadzenie skupu. Najwięcej - 12
podpisał oddział ARR w Olsztynie, żadnej nie podpisały do końca października
oddziały w Krakowie, Lublinie i Łodzi. Podpisywanie umów cały czas trwa -
lista przedsiębiorstw uczestniczących w skupie będzie się więc zmieniała.
Na
razie zainteresowanie rolników skupem interwencyjnym jest niewielkie. W
Wielkopolsce w ubiegłym tygodniu cent rynkowe bywały wyższe od interwencyjnych.
Za tonę pszenicy konsumpcyjnej można było uzyskać do 500 zł (przy średniej cenie
około 450 zł/t ), za tonę ziarna kukurydzy - nawet 580 zł (przy średniej cenie
ok. 459 zł)