W poniedziałek w MSZ przedstawiciele rządu rozmawiali z kółkami rolniczymi o propozycjach zmiany polskiego stanowiska negocjacyjnego w obszarze rolnictwo.
Modyfikacje stanowiska zmierzają do poprawy konkurencyjności polskich rolników po wejściu do UE, w przypadku przyjęcia przez państwa członkowskie propozycji Komisji Europejskiej dotyczących niższych dopłat bezpośrednich dla rolników z nowych państw członkowskich. Prawdopodobnie na wtorkowym posiedzeniu zmianą stanowiska zajmie się rząd.
Zdaniem wiceministra rolnictwa Jerzego Plewy, w proponowanej zmianie znajdzie się wiele ważnych nowych punktów m.in. pomoc państwa dla rolnictwa. Ponieważ w aneksie wspólnego stanowiska UE został zawarty komunikat, mówiący o tym, że Komisja Europejska podtrzymuje propozycje stopniowego wprowadzenia dopłat bezpośrednich (dla rolników z nowych państw członkowskich) strona polska proponuje rozwiązania równoważące, które miałyby zapewnić właściwe warunki konkurencji dla naszych rolników – powiedział Plewa.
Plewa powiedział, że rozpatrywane możliwości to: przeznaczenie dla rolników środków z budżetu krajowego, przesunięcie części pieniędzy z funduszy unijnych na rozwój wsi na dopłaty bezpośrednie oraz selektywna kontrola celna zabezpieczająca przed nadmiernym napływem towarów rolnych.
Szef kółek rolniczych Władysław Serafin stwierdził, że propozycje Polski "nie są złe". Jednak rząd ma słabe możliwości obrony tego stanowiska. Józef Waligóra, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych powiedział, że proponowane przez rząd zmiany w stanowisku negocjacyjnym w obszarze "Rolnictwo" idą w dobrym kierunku, ale są kosmetyczne.