Poseł Samoobrony z Warmii i Mazur Mieczysław Aszkiełowicz ostrzegł w czwartek 3 lipca br., że polscy rolnicy mogą nie dostać dopłat bezpośrednich, ponieważ są opóźnienia we wprowadzaniu systemu IACS. Odmiennego zdania jest olsztyński oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w czwartek 3 lipca w Olsztynie poseł Samoobrony Mieczysław Aszkiełowicz ostrzegał, że opóźnienia we wprowadzaniu IACS-u odbiją się niekorzystnie na polskich rolnikach po wejściu do Unii Europejskiej.
Jeżeli chodzi o zintegrowany system kontroli IACS, jeśli nie zostanie wprowadzony do 15 sierpnia tego roku i nie będzie mapek geodezyjnych, to rolnicy nie będą wiedzieli, w jakim kierunku iść - przestrzegał Aszkiełowicz.
Jak mówił, gospodarstwa, które nie będą wpisane w systemie IACS, nie otrzymają dopłat bezpośrednich.
Aszkiełowicz sam jest rolnikiem, mieszka w podolsztyńskiej wsi Jonkowo. Przygotowania do wprowadzenia systemu zna z własnego podwórka.
W moim gospodarstwie bydło zostało zakolczykowane półtora roku temu, a nie mam paszportów dla bydła. Rolnik powinien dostać je od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a dzisiaj żadne gospodarstwo większe w naszym województwie nie ma paszportów odnośnie kontroli zwierząt - przekonywał Aszkiełowicz.
Agencja odpiera zarzuty posła. Rzecznik olsztyńskiego ARiMR Maciej Romanowski powiedział PAP, że kolczykowanie zwierząt dobiegło końca i zgodnie z przewidzianymi terminami dane zostaną wprowadzone do systemu identyfikacji zwierząt.
W październiku system dotyczący identyfikacji i rejestracji zwierząt będzie gotowy. W maju przyszłego roku, kiedy będziemy w UE, wszystko będzie sprawnie działało - zapewniał Romanowski.
Z paszportami dla bydła, jak mówił rzecznik, "zatory" mogą być w wytwórni papierów wartościowych, która nie nadąża z drukiem dokumentów. Ponad pięć milionów było do wydania rolnikom w całym kraju. Do tej pory wydaliśmy cztery miliony paszportów, także to opóźnienie nie jest duże - mówił Romanowski.
Jak dodał, wszystko powinno być w porządku także z ewidencją gruntów rolnych, czyli między innymi ze sporządzeniem mapek geodezyjnych gospodarstw rolnych. Służby geodezyjne pierwszego lipca rozpoczęły przekazywanie danych na ten temat. Termin 15 sierpnia powinien być, zdaniem ARiMR, dotrzymany.