Starostwo powiatowe w Nowym Targu otrzymało świadectwa rejestracji oznaczenia geograficznego dla oscypka, bundza, redykołki, bryndzy, żentycy - wydane przez Urząd Patentowy RP. Te produkty tradycyjnego owczarstwa można od teraz wyrabiać legalnie tylko na terenie trzech powiatów - nowotarskiego, tatrzańskiego i żywieckiego.
Świadectwo rejestracji oznaczenia geograficznego będzie też opublikowane w biuletynie Wiadomości Urzędu Patentowego nr 8 z tego roku. Rejestrację geograficzną wydano na wniosek trzech starostw, a także Związku Podhalan i Regionalnego Związku Hodowców Owiec.
Wydane przez Urząd Patentowy RP świadectwo rejestracji oznaczenia geograficznego wyraźnie stanowi, że te wyroby zostały zarezerwowane prawnie tylko do terenu trzech powiatów. Poza tym terenem produkcja wyrobów pod taką nazwą i o takiej recepturze i kształcie jest nielegalna. I starostwo, i Związek Hodowców Owiec zapowiadają, że będą teraz występować do znanych już producentów zarejestrowanych wyrobów poza tym terenem o dobrowolne zaprzestanie tej działalności. Jeśli to nie pomoże, będą składane wnioski do sanepidu, służb weterynaryjnych, a także na policję lub przeciwko takim producentom będą wytaczane sprawy cywilne w sądach.
- Czekamy teraz na zarejestrowanie oscypka jako znaku towarowego - przyznają wspólnie starosta Jan Hamerski i dyrektor RZHO Jan Janczy. - I na zarejestrowanie nazwy w Unii Europejskiej.
W listopadzie ma się po raz kolejny spotkać kolegium ds. weryfikacji produktów owczarskich, w którym uczestniczą przedstawiciele samych baców. Chodzi o wypracowanie sposobu identyfikacji oscypków, aby kupujący miał informację o producencie, oraz sposobu kontroli produkcji, czy pod nazwą oscypki faktycznie sprzedawane są serki, produkowane zgodnie z zarejestrowaną, tradycyjną recepturą.