Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Komisarz pod choinkę

6 listopada 2003

Kim będzie kandydat na komisarza w Brukseli? Wyznaczy go pod koniec grudnia premier po konsultacjach z parlamentem i prezydentem.

- Jeśli przypadnie Polsce dwóch komisarzy, to jeden z nich powinien być wskazywany przez rządzącą koalicję, a drugi - przez opozycję - zadeklarował premier Leszek Miller podczas posiedzenia sejmowej komisji europejskiej.

To ważna deklaracja, gdyż tego nie narzuca unijne prawo czy też praktyka. Np. obecnie dwóch niemieckich komisarzy pochodzi z koalicji rządzącej.

Wczorajsze spotkanie zorganizowano, bo do tej pory posłowie o potencjalnych kandydatach na komisarza dowiadywali się z mediów i podejrzewali, że rząd decyduje o polskiej kandydaturze za ich plecami.

Premier podkreślał, że uprawnienia rządu wynikają z przepisów unijnych, ale i z polskiej konstytucji, która przyznaje rządowi "ogólne kierownictwo w dziedzinie stosunków z innymi państwami i organizacjami międzynarodowymi". Zaoferował jednak parlamentarzystom "daleko idącą współpracę" w wyłanianiu kandydatów.

Po spotkaniu mówił dziennikarzom, że chciałby, żeby odpowiednie procedury zakończyły się przed końcem roku. Wszystko zależy od tego, czy kandydata opiniować będzie sejmowa komisja europejska, czy cały Sejm. Ustaleniem tego Sejm zajmie się w najbliższym czasie.

Opozycja chce jednak, żeby zasady współpracy rządu i parlamentu w sprawach unijnych były ściśle określone.

PiS chce wpisać do regulaminu Sejmu, że sejmowa komisja europejska opiniuje kandydatury na unijne stanowiska i akty prawa UE. Zastrzega przy tym, że z czasem takie kompetencje parlamentu powinny się znaleźć w konstytucji.

Złożenie własnego projektu ustawy o współpracy komisji europejskiej z rządem i o sprawowaniu kontroli parlamentarnej nad europejską polityką rządu zapowiada też PO. Też chce, by z czasem znalazło się to w konstytucji.

LPR uważa, że kandydatów do instytucji UE powinien wybierać Sejm. Liga chce, by polski komisarz zajmował się bezrobociem i polityką społeczną.

Premier podkreślał, że na razie nie można jeszcze mówić o tym, czym polski komisarz miałby się zajmować. Będzie to zależało m.in. od jego autorytetu i kwalifikacji. - Wiele będzie zależało też od tego, czy jest to nazwisko znane, pozytywnie kojarzone - stwierdził Miller.

Choć zastrzegał, że żadne nazwiska jeszcze nie padły, jego słowa mogą wskazywać na minister Hübner.

LPR zgłosiła Tomasza Wójcika na swojego polskiego komisarza w UE. Wójcik jest członkiem prezydium Światowej Organizacji Pracy, był posłem AWS w ubiegłej kadencji.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę