KE zaproponowała sprzedaż nadwyżek pszenicy

Polska jest wśród czterech krajów, które będą mogły sprzedać na rynkach pozaunijnych nadwyżki pszenicy, znajdujące się w ich rezerwach interwencyjnych - poinformowała w piątek w Brukseli Komisja Europejska.

Polska będzie mogła wystawić na przetarg 93,084 tys. ton pszenicy, Węgry - 320 tys. ton, Czechy 300 tys. ton i Austria 80,663 tys. ton.

"W tych czterech krajach są duże problemy ze sprzedażą rezerw zbóż, brakuje miejsca na jego magazynowanie" - tłumaczył decyzję Komisji Johan Reyniers z biura prasowego komisarza ds. rolnictwa. Zdaniem Reyniersa, szczególnie duże kłopoty z brakiem miejsca na składowanie zboża i jego sprzedażą mają Węgry i Czechy, które w przeciwieństwie do Polski nie mają bezpośredniego dostępu do portów morskich, zapewniających tani transport zbóż. Stąd taka duża różnica pomiędzy kwotami dla Polski i tych dwóch krajów.

Płacąc producentom, Komisja pokryje nie tylko różnicę między zaproponowaną przez nich ceną i ceną interwencyjną, ale też zapłaci za koszty transportu pszenicy do portów, skąd zboże wypłynie do krajów trzecich. Termin zgłaszania ofert na pierwszy przetarg mija 31 marca. Kolejne przetargi będą organizowane co tydzień, do końca czerwca.

Spośród zgłoszonych przez handlowców ofert, KE wraz z unjjnym Komitetem ds. Zarządzania Rynkiem Zbożowym wybierze oczywiście te najbardziej atrakcyjne.

Decyzja Komisji jest odpowiedzią na wyjątkowo duże zbiory zbóż w krajach UE w ubiegłym roku. Dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym, kraje członkowskie wyprodukowały w 2004 roku 284 mln ton zboża, co oznacza wzrost o 24 proc. w stosunku do 2003 roku. Według danych Komisji, obecnie w rezerwach interwencyjnych UE znajduje się 13,5 mln ton zbóż, z czego około 60 proc. to zboża w nowych krajach członkowskich.

Dla zwiększenia eksportu Komisja ogłosiła dotychczas kilka przetargów na eksport znajdujących się w rezerwach interwencyjnych zbiorów zbóż (dot. jęczmienia, owsa i żyta). Jednak na ogół skorzystały z nich stare kraje członkowskie, mające łatwy dostęp do największych europejskich portów.