Wczoraj, tj.17.09.2002 r. na konferencji prasowej w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu, poinformowano o powołaniu Pełnomocnika Wojewody Dolnośląskiego ds. Referendum Europejskiego. Został nim lider podziemnej Solidarności, Józef Pinior.
Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej jest często porównywane do najważniejszych wydarzeń w tysiącletniej historii Polski. Tymczasem debata europejska w Polsce od jakiegoś czasu obraca się wokół zagrożeń a nie szans. Do udziału w przyszłorocznym referendum europejskim i głosowaniu na "tak" trzeba przekonać jak największą liczbę ludzi, także tych których sondaże określają jako "słabych euroentuzjastów".
Jednym ze sposobów na wielką kampanię europejską na Dolnym Śląsku jest powołanie Pełnomocnika Wojewody Dolnośląskiego ds. Referendum Europejskiego. Pełnomocnik jest w pierwszym rzędzie odpowiedzialny za prowadzenie w regionie akcji na rzecz udziału i głosowania w referendum za przystąpieniem do Unii Działania Pełnomocnika powinny dopomóc w informowaniu społeczeństwa o strukturach i zasadach działania Unii Europejskiej.
Pierwszy Portal Rolny zapytał świeżo powołanego Pełnomocnika, Józefa Piniora co jeszcze należy do jego zadań i jaki ma program działań przed referendum.
Jak chce Pan przekonać Dolnoślązaków, żeby głosowali na "tak" w przyszłym referendum? Jakie kwestie obejmuje Pana program?
Jest to przede wszystkim kampania polityczna, a więc po pierwsze koordynacja tych działań, które już w regionie, w gminach zaistniały. Także działalność edukacyjna. Inspirowanie sympozjów, wykładów na ten temat, zarówno we Wrocławiu, jak i w małych ośrodkach. Jest to również próba uobywatelnienia, czyli ożywienia społeczeństwa obywatelskiego. Takie działania będę koordynował.
Dlaczego akurat pan został wybrany na Pełnomocnika przez Wojewodę?
Jest to moment historyczny dla Polski, tak jak dwadzieścia lat temu przejście z totalitaryzmu do demokracji. Nasze wkroczenie do Unii wymaga wyjścia z partyjnych opłotków, z dawnych podziałów, w kierunku budowy miejsca Polski w Europie.
A od czego chciałby Pan rozpocząć pełnienie nowych obowiązków?
Chciałbym zacząć od inicjatyw intelektualnych tj. uczestnictwa w niektórych spotkaniach w szkołach, na konferencjach. Chciałbym przybliżyć tę tematykę w regionach, gdzie nie ma takiego dostępu do informacji jak we Wrocławiu. Mam również zamiar zaprosić członków Partii Pracy z Wielkiej Brytanii. Jest to partia rządząca, która przeżyła bardzo ostre referendum na temat uczestnictwa we wspólnotach w 1975 roku. Mam wśród nich przyjaciół, posłów Parlamentu Europejskiego. To ludzie, którzy pomagali mi w czasach, gdy byłem w Polsce represjonowany.
Panie Pełnomocniku, czy w swoim programie przewiduje pan miejsce dla dolnośląskich rolników?
Oczywiście! Rolnictwo jest jedną z zasadniczych kwestii w naszym procesie akcesji do Unii Europejskiej. Bardzo chciałbym promować te działania polskiej wsi, które mają charakter europejski. Oczywiście przy poszanowaniu naszej tradycji i wykorzystaniu możliwości do unowocześnienia naszego rolnictwa.
Dziękuję za rozmowę.