Ptak_Waw_CTR_2024

Dopłaty dzielą Europę

29 kwietnia 2009
W czwartek wszystko będzie jasne.
Do tego czasu kraje członkowskie mają obowiązek publikacji pełnej listy beneficjentów dopłat bezpośrednich. Jednak nie wszyscy chcą pogodzić się z jawnością. Niemcy uważają, że przepisy łamią prywatność rolników.

Ale komisarz do spraw rolnictwa Mariann Fischer Boel nawet nie chce słyszeć o blokowaniu publikacji. Jej zdaniem podatnikom należą się wyjaśnienia na co idą ich pieniądze.

Każdy kraj członkowski ma obowiązek, do 30 kwietnia, umieścić w Internecie pełną listę rolników i przedsiębiorców, którzy otrzymują subsydia z unijnego budżetu. Przy nazwisku będzie widniała nazwa gminy, kod pocztowy i kwota otrzymanych dotacji.

Kilku niemieckich farmerów już skierowało sprawy do sądu o naruszenie ich prywatności. Zwolennicy jawności uważają, że boją się tylko ci, którzy mają coś do ukrycia.

Argumentują także, że konieczność publikacji tych danych w sieci pomoże w walce z patologiami, na które zezwala europejskie prawo - np. brytyjska rodzina królewska każdego roku pobiera z Brukseli grubo ponad milion euro dopłat bezpośrednich.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę