Zysk netto Zakładów Azotowych Puławy SA po trzech kwartałach roku obrotowego kończącego się 30 czerwca br. wyniósł 151,6 mln zł, czyli był wyższy o 70,5% od wyniku uzyskanego rok wcześniej, poinformowali we wtorek przedstawiciele spółki. W tym czasie przychody ze sprzedaży wzrosły o 18,0% do 1.436 mln zł.
Zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) wzrósł natomiast o 25,0% do 311 mln zł.
"Lepsze wyniki zawdzięczamy m.in. wzrostowi cen nawozów i ich konsumpcji w Europie oraz kontynuowaniu wdrożonego w 2002 roku programu restrukturyzacji firmy" - powiedział prezes Puław Zygmunt Kwiatkowski podczas konferencji prasowej.
Według Marcina Buczkowskiego, członka zarządu spółki odpowiedzialnego za jej finanse, wysoki poziom wzrostu zysku netto będzie się nadal utrzymywał.
"Skali dynamiki nie odważę się prognozować, ale na pewno będzie robiła wrażenie" - powiedział.
Buczkowski powiedział też, że ewentualna wypłata dywidendy będzie zależała ostatecznie od przyszłych akcjonariuszy, głównie Skarbu Państwa, ale jak najwięcej środków Puławy chcą przeznaczyć na rozwój.
"Pragniemy skoncentrować się na realizacji programu inwestycyjnego i w związku z tym jak najwięcej gotówki chcemy skierować na wzrost wartości firmy" - dodał.
Prezes Zygmunt Kwiatkowski podtrzymał we wtorek plan wydatkowania na inwestycje ok. 700 mln zł w ciągu najbliższych trzech lat.
"Nasza strategia rozwoju zakłada zwiększanie mocy produkcyjnych, m.in. melaminy, wprowadzenie nowych produktów chemicznych, nowych wysokomarżowych produktów nawozowych oraz działania zmierzające do poprawy efektywności i spadku kosztów surowcowych" - powiedział prezes.
Przedstawiciele firmy podali, że sfinansowanie inwestycji nastąpi mniej więcej po połowie gotówką generowaną przez spółkę i środkami pozyskanymi z publicznej oferty sprzedaży akcji serii B.
W rozmowie z agencją ISB Kwiatkowski powiedział we wtorek, że nie ma obecnie planów wydatkowania części środków pochodzących z emisji na akwizycje. W grudniu w wywiadzie dla ISB prezes Puław nie wykluczał, że część środków może zostać przeznaczone na zakup instalacji nawozowych o Zakłady Azotowe Kędzierzyn.
Także w grudniu spółka zakładała, że część planowanej emisji - o wartości 70 mln zł - zostanie przeznaczona dla Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) w ramach konwersji wierzytelności. "Obecnie nie ma takiej potrzeby, a wszystkie zobowiązania wobec PGNiG regulujemy na bieżąco" - powiedział w czasie konferencji Kwiatkowski.
Buczkowski powiedział dziennikarzom, że obecnie Puławy maja bardzo dobrą strukturę finansową.
"Nasz wskaźnik ogólnego zadłużenia wynosi obecnie 34,56% i spadł z poziomu 53,58% notowanego na koniec roku obrotowego 2003/4" - powiedział.
Dodał, że wskaźnik długu długoterminowego obniżył się natomiast do 23,48% z 49,51% rok wcześniej.
Przedstawiciele spółki nie chcieli natomiast podać we wtorek szczegółów dotyczących terminów oferty i debiutu.
"Obecnie czekamy na decyzję Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG). Spółka jest gotowa do upublicznienia w czerwcu" - powiedział Buczkowski.
Dodał, że terminy dotyczące oferty i debiutu zależą, oprócz terminu dopuszczenia przez komisję także od kalendarza prywatyzacyjnego Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP).
Ostatnio wiceminister skarbu Krzysztof Żyndul powiedział dziennikarzom, że liczy na to, iż w czerwcu na giełdę trafią albo Puławy albo Zakłady Chemiczne Police, które też starają się o dopuszczenie do obrotu publicznego w KPWiG.
ZA Puławy złożyły prospekt emisyjny do KPWiG 22 kwietnia. Spółka ma zaoferować wyłącznie akcje nowej emisji serii B. W pierwszym etapie jej przekształceń własnościowych swoich akcji nie będzie sprzedawał natomiast Skarb Państwa, do którego obecnie należy 100% akcji Puław.
Kapitał zakładowy ZA Puławy dzieli się obecnie na 13,6 mln akcji.
Oferującym walory w publicznym obrocie jest CA IB Securities.
Zakłady Azotowe Puławy są obecnie największą i najbardziej rentowną firmą z sektora nawozowo-chemicznego w Polsce. Spółka zapewnia blisko połowę zysku całego sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej (WSCh).
Puławy są jedynym w Polsce i trzecim na świecie producentem melaminy, pokrywającym ok. 10% rynku globalnego. Produkcja chemiczna firmy daje jej ok. 50% rocznej sprzedaży.
Drugim segmentem działalności, zapewniającym pozostałe przychody jest produkcja nawozów dla rolnictwa.
Firma jest jednym z większych polskich eksporterów. Połowa jej produkcji jest sprzedawana za granicę, głównie do krajów UE, ale także do USA, Ameryki Południowej i na Daleki Wschód.
8317928
1