Ponowna próba rządu podwyższenia składki na ZUS dla przedsiębiorców jest błędem, zamiast tego należałoby zreformować ZUS. Przedsiębiorcy zgłaszają gotowość do rozmów w tej sprawie - poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes Business Centre Club (BCC) Zbigniew Żurek.
Po wprowadzeniu nowych rozwiązań być może (..) okaże się, że rzeczywiście należy wprowadzić zmiany w
wysokości składek na ZUS, ale (...) zamiast podwyższać jak dzisiaj, być może
będzie można te składki obniżyć – powiedział
Żurek.
Prezes BCC Marek Goliszewski
zwrócił uwagę, że obecny stan budżetu jest najlepszy od wielu lat. Oznacza to,
jego zdaniem, że jest dobry czas na reformy, które mogą ulżyć przedsiębiorcom.
Jest koniunktura, jest wzrost gospodarczy, firmy zaczynają mieć
pieniądze. To jest czas na radykalne zmiany (...), ale nie czas na podcinanie
gałęzi tym, którzy do budżetu przynoszą pieniądze – powiedział
Goliszewski.
BCC zwraca uwagę, że poprzedni projekt ustawy, uzależniającej
wysokość składki na ZUS od dochodów uzyskiwanych w poprzednim roku przez
przedsiębiorców, został odrzucony przez Sejm. Obecny projekt zgłaszany przez
rząd niewiele się różni od poprzedniego, a dla niektórych przedsiębiorców skala
podwyżek byłaby wyższa niż według poprzedniego projektu.
Z tego powodu przedsiębiorcy zaapelowali do rządu o
rezygnację z powtórnego wprowadzania projektu ustawy pod obrady Sejmu. Goliszewski zarzucił politykom, że z powodów politycznych
wycofali się z reformy Kasy Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych. Rolnicy mają
swoją reprezentację w Sejmie
– podkreślił.
Zdaniem BCC, należy dyskutować o reformie ZUS. Goliszewski zwrócił uwagę, że przedstawiciele przedsiębiorców w radzie nadzorczej ZUS nie mogą uzyskać informacji na temat sytuacji w tej instytucji i nie wykluczył wycofania tych osób z rady nadzorczej ZUS. Poinformował też, że BCC pracuje nad propozycjami zmian w ZUS i będzie chciało o nich rozmawiać z rządem.