Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który ustala kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej dokonał zmian w wysokości kar za brak OC. Zmiany będą obowiązywały od nowego roku.
Od nowego roku kierowcy, którzy nieopłacą na czas obowiązkowego ubezpieczenia OC zapłacą 3 tysiące 400 złotych kary. Jest to stawka niższa o 100 zł od obowiązującej do tej pory. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny podniósł natomiast o 700 złotych opłaty za nieubezpieczenie samochodów ciężarowych i autobusów. Kary będą wynosić 4 tysiące 800 złotych.
Do przedstawicieli zawodów, którzy mają obowiązek ubezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej doliczono prowadzących usługi detektywistyczne oraz usługi certyfikacyjne dotyczące podpisu elektronicznego. Ci ostatni zapłacą najwyższe kary za brak ubezpieczenia OC – aż 76 tysięcy 700 złotych.
Do tej pory od odpowiedzialności cywilnej musieli ubezpieczać się tylko rolnicy, doradcy podatkowi, przedstawiciele zawodów prawniczych, podmioty wykonujące świadczenia zdrowotne, rzecznicy patentowi i architekci.
Opłata za brak ubezpieczenia stanowi trzykrotną wartość średniej składki w zakładach ubezpieczeniowych obsługujących więcej niż 5% rynku ubezpieczeń obowiązkowych. Prawdopodobnie od 1 lipca przyszłego roku wejdzie w życie pakiet nowych ustaw ubezpieczeniowych, które wyznaczają stałe opłaty karne za brak ubezpieczenia. W przypadku OC za samochody osobowe będzie to 500 euro, czyli około 2 tys. zł. Korzystne dla posiadaczy samochodów, którzy zapomnieli o ubezpieczeniu będzie naliczanie tylko 20% kary, gdy spóźnią się do trzech dni i 50% przy spóźnieniu się mniejszym niż 14 dni. Obecnie niezależnie od długości spóźnienia musza płacić całą karę.