Bezpośrednio po informacji o obniżeniu ratingu Polski przez agencję Standard&Poor's polska waluta straciła po około 3 grosze do euro i dolara. Wcześniej na rynku było spokojnie, a polski złoty nawet lekko się umacniał.
Na rynku międzybankowym około godziny 17.00 za dolara płacono 4,025 zł, czyli o 2,5 gr więcej niż we wtorek wieczorem, zaś za euro 4,615 zł, o 1,5 gr więcej. Aż do godziny 15.00 niewiele się działo. Nastąpiło niewielkie umocnienie złotego. Około godz. 15.00 gdy podano, że agencja Standard&Poor's obniżyła rating (zadłużenia Polski w walucie lokalnej) złoty od razu osłabił się o 3 grosze do dolara i euro – powiedział Marek Wieczorkowski, dealer Danske Bank Polska.
Agencja ratingowa Standard&Poor's poinformowała w środę, iż obniżyła rating zadłużenia Polski w walucie lokalnej do A minus z A z powodu obaw związanych z rosnącym deficytem budżetowym i długiem publicznym. Obniżyła też rating dla krótkoterminowego długu państwa i papierów komercyjnych do A-2 z A-1. Jednocześnie S&P utrzymała rating dla zobowiązań w walutach obcych na poziomie +BBB plus+ i pozostawiła pozostałe ratingi Polski bez zmian, utrzymując perspektywę negatywną. Zdaniem Wieczorkowskiego od czasu tej informacji rynek próbował bezskutecznie powrócić do wcześniejszych poziomów. Jakiś inwestor zapewne zamykał pozycję na tej informacji i ostatecznie, na zamknięciu złoty osłabił się o 2-3 grosze od najwyższego dzisiaj punktu – powiedział Wieczorkowski.
Zdaniem dealerów na umocnienie złotego w najbliższym czasie może mieć wpływ transakcja sprzedaży akcji TP SA przez Ministerstwo Skarb Państwa. Osoba zbliżona do transakcji poinformowała PAP, iż polscy inwestorzy objęli 30 proc. z 105.415.140 akcji Telekomunikacji Polskiej SA stanowiących 7,5 proc. kapitału zakładowego spółki. Pozostałe akcje, stanowiące ponad 5 proc. kapitału zakładowego TP SA, zostały zakupione przez inwestorów zagranicznych.
Obstawiamy, że w tej transakcji nie będzie żadnych rozliczeń walutowych i rachunków w NBP. Ministerstwo zażąda złotówek i potencjalny kupiec będzie musiał sprzedać waluty i to może ograniczyć ewentualną deprecjację lub wpłynąć na aprecjację złotego – powiedział PAP Jakub Wiraszka, dealer walutowy BRE Banku.
Mimo chwilowej paniki po informacji S&P, ceny obligacji wzrosły w porównaniu z wtorkowym zamknięciem. W tej chwili na rynku jest sporo kupujących na całej krzywej. Mieliśmy chwilę paniki, kiedy S&P opublikowało informację o obniżeniu ratingu w walucie krajowej. Rentowności wzrosły wtedy o 15-20 pkt. bazowych – powiedział PAP Paweł Kielak, dealer obligacji ABN Amro.
Dosyć szybko rynek zaczął odzyskiwać równowagę i w tej chwili jest praktycznie w tym samym punkcie, w jakim był przed ogłoszeniem decyzji S&P – dodał.
Zdaniem dealera ABN Amro pozytywnie na rynek wpłynął środowy przetarg obligacji. Ministerstwo Finansów sprzedało na środowym przetargu całą oferowaną pulę dwuletnich obligacji OK0805 o wartości 1,5 mld zł. Średnia rentowność wyniosła 6,237 proc. Popyt ze strony inwestorów wyniósł 3,6 mld zł. Rentowność obligacji dwuletnich OK0805 spadła w porównaniu z wtorkowym zamknięciem o 12 pkt. bazowych, do 6,18 proc., dochodowość pięciolatek PS0608 spadła o 11 pkt. bazowych, do 6,53 proc., zaś dziesięciolatek spadła o 10 pkt. bazowe, do 6,70 proc.