Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Złoty w dół, rynek czeka na RPP

26 maja 2004

Złoty osłabił się we wtorek wobec euro i umocnił względem dolara. Sesja przebiegała spokojnie, bo inwestorzy czekają na środową decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Około 17.00 za euro płacono około 4,65 zł wobec 4,6330 zł na poniedziałkowym zamknięciu. Dolara wyceniano na 3,8350 zł w porównaniu do 3,8720 zł w poniedziałek.

Kurs złotego był na poziomie parytetu. Złoty praktycznie zamknął się na tym samym poziomie, na którym się otworzył. Sesja nie była zbyt interesująca, kurs wahał się wokół parytetu w bardzo wąskim przedziale. Dane fundamentalne ani polityka nie miały żadnego znaczenia. To było odreagowanie po ostatnich silnych wzrostach –  powiedziała PAP Katarzyna Zajdel- Kurowska, ekonomistka Banku Handlowego. Rynek wstrzymał oddech przed jutrzejszą Radą. O ile ekonomiści są zgodni, że nie będzie podwyżki stóp procentowych, o tyle wśród uczestników rynku oczekiwania podwyżki są dość silne – dodała. Do jutrzejszego rozstrzygnięcia takie wstrzymanie oddechu może się utrzymywać –  uważa Zajdel-Kurowska.

Rada Polityki Pieniężnej w środę po dwudniowym posiedzeniu podejmie decyzję o stopach procentowych. Żaden z ankietowanych przez PAP ekonomistów nie oczekuje zmiany stóp na majowym posiedzeniu. Najwcześniej dojdzie do podwyżki, ich zdaniem, w czerwcu. Maksymalnie RPP zdecyduje się wtedy na podwyższenie stóp o 50 pb. Ostatni raz RPP cięła stopy jeszcze w starym składzie, w czerwcu 2003 roku. Stopa interwencyjna spadła wtedy do 5,25 proc. Na ostatnim posiedzeniu w kwietniu RPP zmieniła nastawienie na restrykcyjne z neutralnego, co oznacza większe prawdopodobieństwo wzrostu stóp procentowych.

Złoty w ciągu dnia wahał się w przedziale +/- 0,15 proc. Dealerzy oceniali, że czynniki polityczne przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych we wtorek zeszły na dalszy plan. Ich zdaniem na rynku panuje przekonanie, że uda się powołać rząd Marka Belki, jednak niepokój wzbudza wizja niestabilnego układu politycznego, jaki może stanowić polityczne zaplecze dla tego gabinetu. A to z kolei grozi zahamowaniem reformy finansów publicznych przygotowanej przez wicepremiera Jerzego Hausnera. Decyzja RPP ma też duże znaczenie dla rynku obligacji. W trakcie wtorkowej sesji rentowność zmieniały się nieznacznie, a dane o cenach żywności nie miały dużego wpływu na poziom cen.

W zasadzie kończy się to na tym samym poziomie, na którym się zaczęło. W ciągu dnia nieznacznie spadały ceny, obroty były minimalne, rynek zareagował dopiero na dane o cenach żywności –  powiedział PAP Maciej Nowakowski, dealer Banku BPH. GUS podał, że w I połowie maja ceny żywności wzrosły o 0,6 proc., tymczasem konsensus rynkowy był na poziomie około 1 proc. pod koniec dnia inwestorzy ponownie zaczęli jednak sprzedawać papiery, co wynikało też m.in. z sytuacji na rynkach bazowych.

Około 17.15 rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 7,54 proc. w porównaniu do 7,55 proc. na poniedziałkowym zamknięciu. Dochodowość pięcioletnich papierów wynosiła 7,69 proc. wobec 7,68 proc., natomiast dziesięcioletnich 7,42 proc. wobec 7,40 proc.


POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę