Tak mocnego złotego wobec dolara nie notowano w Polsce od trzech lat. Dolar na rynku międzybankowym kosztuje mniej niż 3 złote i 90 groszy.
Od irlandzkiego referendum rozszerzeniowego waluty wszystkich państw Europy Środkowej utrzymują silny trend wzrostowy. Według specjalistów jest to proces wyrównywania się poziomu stóp procentowych i cen papierów wartościowych w państwach kandydujących do warunków panujących na rynkach Unii Europejskiej.
Dla zagranicznych instytucji finansowych to jedyna i niepowtarzalna okazja do osiągania bardzo dużych zysków i dlatego cały czas do tego regionu Europy płynie duży strumień kapitału. Pieniądze kierują się tam, gdzie aktualnie panują najbardziej atrakcyjne warunki rynkowe.
Dwa miesiące temu hitem inwestycyjnym była czeska korona, potem nadszedł czas dla złotego, a w ostatnich dwóch tygodniach modna była tym razem słowacka koronna i węgierski forint. Po redukcji stóp w Budapeszcie i Bratysławie znów uwaga skierowała się na naszą walutę, co zapowiada albo kolejne rekordy złotego, albo niższe stopy procentowe w przyszłym tygodniu.