Złotówka może w najbliższych dniach wolno osłabiać się

Kurs EUR/PLN może w najbliższych dniach wolno rosnąć, jeżeli nie będzie kolejnych interwencji na rynku - uważają dilerzy, którzy uważają, że we wtorek EURPLN może jeszcze utrzymywać się na stabilnym poziomie. Ich zdaniem rentowności mogą w najbliższych dniach z powrotem rosnąć w konsekwencji niepewności związanej z sytuacją w Grecji i wyborami parlamentarnymi w Polsce.
"Dzisiaj jest dużo spokojniej niż w piątek. Od godz. 10 kurs EURPLN poruszał się w przedziale 4,38-4,40. Nadal nie ma dobrego sentymentu i dobrych informacji w Europie. Obawy, że będzie gorzej, powodują osłabienie złotego. Interwencje spowodowały uspokojenie, a właściwie strach przed za mocnym osłabianiem złotego. Szczególnie dotyczy to spekulantów, którzy poczekają zanim dalej będą osłabiać złotego" - powiedział PAP Paweł Gajewski, diler walutowy Banku Millennium.
NBP w piątkowym komunikacie podał, że wymienił w piątek pewną ilość walut obcych na złote. Z informacji PAP wynika, że w piątek także BGK był aktywny na rynku - sprzedawał euro i dolary oraz skupował polskie obligacje, głównie z długiego końca krzywej, w celu ustabilizowania krajowego rynku.
"Nastąpiła stabilizacja, więc cel NBP został osiągnięty, ale moim zdaniem tylko na krótko. Jutro też może być spokojnie, ale później złoty dalej będzie się osłabiać. Chociaż mogą być kolejne interwencje, co będzie dalej wisiało nad spekulantami. Poziom 4,40 może być przebity jeszcze dzisiaj do wieczora, a potem EURPLN będzie powolnie zmierzać w kierunku 4,50, pod warunkiem braku kolejnych interwencji. Osłabienie złotego będzie następować na bazie wycofywania pieniędzy z rynku a nie spekulacji, z tego wynika, że będzie wolniejsze" - dodał.
Dilerzy uważają, że w najbliższych dniach rentowności polskich obligacji mogą rosnąć.
"Dzisiaj była kontynuacja ruchu piątkowego, który nastąpił po interwencji BGK. Nastąpiło umocnienie złotego, co jest dobrą wiadomością dla inwestorów. Na tej fali nastąpił spadek rentowności" - powiedział PAP Mateusz Milewski, diler obligacji Banku BGŻ.
"Obawy o strefę euro będą dalej narastać. W najbliższych dniach spodziewam się wzrostu rentowności z powrotem, głównie na 5- i 10-letnich obligacjach. Poza tym inwestorzy będą chcieli testować BGK. Zbliżanie się do wyborów także będzie powodować obawy. Jeżeli sondaże nie będą mówiły o możliwości stworzenia koalicji po wyborach, to niepewność wśród inwestorów będzie rosnąć" - dodał.