Za badanie mięsa i zwierząt rzeźnych lekarze weterynarii nie będą musieli wystawiać rachunków z 7-procentowym VAT-em. Taka interpretacja Ministerstwa Finansów bardzo ucieszyła nie tylko rolników.
Po wejściu w życie ustawy o podatku od towarów i usług pojawiły się różne interpretacje przepisów dotyczących usług świadczonych przez lekarzy weterynarii wolnej praktyki, pracujących na zlecenie lekarzy powiatowych. - Słyszałem, że będziemy musieli płacić prywatnym doktorom siedem procent VAT- u, nawet jeżeli będą działać w imieniu inspekcji - oburzał się rolnik z Paterka koło Nakła. - To niesprawiedliwe.
O interpretację przepisów do Ministerstwa Finansów wystąpiła m.in. Inspekcja Weterynaryjna oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Niedawno do ministra rolnictwa dotarło wyjaśnienie podpisane przez Elżbietę Muchę, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Wynika z niego jasno, że za czynności wykonywane na zlecenie inspekcji (np. za badanie mięsa, pobieranie próbek do badań, sprawowanie nadzoru nad ubojniami, punktami odbioru mleka) lekarzy obowiązuje zerowa stawka VAT-u. Prywatni lekarze odetchnęli z ulgą.