- Inflacja w lipcu będzie prawdopodobnie o kilka dziesiątych procenta wyższa, ale od sierpnia zacznie spadać - poinformował wczoraj wicepremier Jerzy Hausner.
- To, że inflacja tak wygląda nie znaczy wcale, że tak będzie w grudniu. Być może w lipcu inflacja będzie jeszcze o parę dziesiątych procenta wyższa, ale zapewniam, że od sierpnia będzie ona stopniowo coraz niższa - tłumaczył Hausner.
W środę GUS podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu wzrosły o 4,4 proc. w stosunku do czerwca 2003 roku, a w porównaniu z majem 2004 roku ceny wzrosły o 0,9 proc.
Wicepremier Hausner podkreślił, że bardzo niebezpieczne byłoby uleganie panice i przekonaniu, że w Polsce ceny wzrosną.
- Ceny rosną także za sprawą naszego wyobrażenia o tym, co się będzie działo. Więc mój głos nie jest tylko głosem ekonomisty. Jest głosem polityka, który mówi: nie ma powodu do nerwowych zachowań.