Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Więcej punktów akceptujących karty płatnicze

12 maja 2005

Liczba punktów handlowych i usługowych akceptujących w Polsce karty płatnicze może się podwoić w ciągu najbliższych 2-3 lat - powiedział w środę podczas konferencji prasowej Jakub Kiwior z firmy autoryzacyjno-rozliczeniowej eService.

Na koniec 2004 roku w Polsce było - według danych NBP - prawie 120 tys. punktów akceptujących karty płatnicze, wyposażonych w 143 tys. terminali. W portfelach Polaków było tym czasie ponad 16,9 mln kart.

Kasy fiskalne są już w ok. 350 tys. placówek handlowych i usługowych. Na tej m.in. podstawie organizacja Visa prognozowała, że dla ok. 220 tys. punktów obsługa płatności kart płatniczych jest opłacalna. Placówki przyjmujące karty muszą bowiem zarobić na opłaty na rzecz wydawców i agentów rozliczeniowych dostarczających terminale.

Prezes eService Marek Paradowski zapowiedział, że we wrześniu lub październiku 2006 r., 80-90 proc. punktów należących do eService będzie gotowych do akceptowania kart z mikroprocesorem.

Paradowski dodał, że upowszechnienie możliwości płacenia kartą z mikroprocesorem w sieci terminali eService ma nieco wyprzedzić w czasie wymianę kart z paskiem magnetycznym na karty z mikroprocesorem przez PKO BP, które jest właścicielem eService.

Według Paradowskiego, jesienią 2006 roku wszystkie centra rozliczeniowe powinny być gotowe do akceptacji kart z mikroprocesorem.

Kiwior dodał, że najszybciej możliwość płacenia kartą z chipem pojawi się w placówkach o największych obrotach: hipermarketach, stacjach benzynowych, sklepach ze sprzętem RTV, sklepach jubilerskich.

Karty z mikroprocesorem są uznawane za bezpieczniejsze od kart z paskiem magnetycznym, m.in. z tego powodu, że podrobienie mikroprocesora przez fałszerzy jest praktycznie niemożliwe.

Paradowski dodał, że karta z mikroprocesorem jest również tańsza w obsłudze dla punktów akceptujących karty, co umożliwia przyjmowanie kart także dla płatności o niskich kwotach. Takie zaś transakcje - od kilku do 30-40 zł - dominują w niewielkich sklepach.

Podkreślił, że obecnie na jedna kartę w Polsce przypada zaledwie 0,9 transakcji miesięcznie, co oznacza konieczność przekonania posiadaczy kart do ich używania w transakcjach bezgotówkowych, a więc - nie tylko do wypłacania pieniędzy w bankomatach.

Paradowski poinformował też, że PKO BP zaczyna obecnie wspólnie z eService program pilotażowy zachęt (także finansowych) do przyjmowania kart płatniczych w mniejszych miejscowościach. Są to obecnie Brzesko, Chrzanów i Włoszczowa.

Celem jest to, by w małych miejscowościach liczba transakcji wzrosła o 10 proc. Do tego musi jednak być masa krytyczna terminali –  podkreślił Paradowski. Jego zdaniem, w małych miejscowościach, w których pojawiają się terminale, klienci przekonują się do używania kart.

W Polsce terminale (czyli POS) są obsługiwane przez PolCard, eService, CKC Pekao SA, CardPoint i Citibank. eService ma ok. 20 proc. rynku terminali do obsługi kart płatniczych.


POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę