Klienci banków skorzystają na wzmożonej konkurencji na tym rynku po 1 maja 2004 r.
Będziemy widzieli poszerzenie oferty - powiedziała dyrektor ds. europejskich w Citibanku Handlowym Iwona Sułek podczas seminarium BRE Banku i Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Według przedstawionych prognoz, banki będą aktywnie walczyć o klientów, widząc potencjał rozwoju rynku detalicznego. Można się spodziewać łatwiejszego dostępu do m.in. kredytów hipotecznych i kart kredytowych.
Ze względu na dalszy spadek stóp procentowych i malejące dochody banków z różnicy między oprocentowaniem depozytów i kredytów można się spodziewać wzrostu znaczenia innych usług niż samo prowadzenie rachunków, takich np. jak sprzedaż jednostek funduszy inwestycyjnych. W Polsce tylko nieco ponad 50 proc. dorosłych osób korzysta z usług banków. W sąsiednich Czechach i na Słowacji korzysta z nich ponad 80 proc. Najlepiej jest w Słowenii, gdzie ponad 97 proc. dorosłych osób korzysta z usług banków, podobnie jest w krajach Unii Europejskiej - poinformowała Jadwiga Zaręba z Banku BPH.
Należy się jednak spodziewać, że w Polsce grupę klientów będących obecnie poza bankami przejmą przede wszystkim banki spółdzielcze i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. Ponadto konkurencja i nieuniknione dalsze połączenia banków spowodują, że ciągu najbliższych 5 lat z 10 największych banków detalicznych zostanie połowa - podkreśliła Iwona Sułek.